Przejmująca wypowiedź Karoliny Kowalkiewicz po porażce na UFC. Doznała strasznej kontuzji. [WIDEO]
przez admin
Karolina Kowalkiewicz (12-6) przegrała na punkty z Yan Xiaonan (12-1) na gali UFC w Nowej Zelandii. W pierwszej rundzie pojedynku Polka sygnalizowała problemy z okiem, jednak postanowiła przewalczyć cały pojedynek, a walka zakończyła się przez decyzję sędziowską.
“Cześć, dziękuję wam za wasze wsparcie. Po raz pierwszy w życiu po walce nie mogę powiedzieć, że jest ze mną wszystko w porządku. Na początku pierwszej rundy, złamała mi się mała kość pod okiem, nic nie mogłam zobaczyć, miałam podwójną wizję i wszystko było jak za mgłą. Po walce cały dzień spędziłam w szpitalu. Dziś idę do specjalisty i podejmą decyzję czy mam czekać na operację tutaj czy mogę wrócić do Polski. Lot do Polski może być bardzo niebezpieczny ze względu na duże wysokości i duże skoki ciśnienia, bo mam otwartą zatokę oczną. Straszą mnie, że mogłabym nawet stracić wzrok” – powiedziała nasza zawodniczka.
Polka w przerwie między pierwszą a drugą rundą poinformowała swój narożnik, że widzi potrójnie i ma problem z wyczuciem dystansu. Wezwany do klatki lekarz obejrzał oko zawodniczki i dopuścił ją do walki.
Źródło: Facebook / sport.pl