Historia, która wydarzyła się naprawdę. Mężczyzna wymyślił, że posiada trzy pasy i jest mistrzem boksu. Oszukiwał przez dwa lata.
przez Przemek Krautz
“The Ring” opisał historię 26-latka z Missisipi, który oszukał media i wykreował się na wielkiego mistrza. Mężczyzna oszukał wielu dziennikarzy, udzielał wywiadów i opowiadał o swojej przeszłości, jednak został zdemaskowany!
Pseudo zawodnik faktycznie trenował boks i nawet walczył dwa razy. Ostatnią walkę przegrał prawie dwa lata temu przez nokaut. Po tym wszystkim zaczął oszukiwać swoich znajomych, że jest mistrzem i posiada pasy IBF, IBO i WBC.
W czwartek wieczorem do Charlesa Harrisa zadzwonili dziennikarze “The Ring”. Przeprowadzili wywiad z 26-latkiem, który mówił że posiada aktualnie 2 mistrzowskie pasy, a trzeci jest w drodze.
“Nadal jestem niepokonany. Mam 2 mistrzowskie pasy, jeden jest w drodze. Jestem mistrzem IBF, IBO i WBC. Mój rekord wynosi 7-0.” – komentował zadowolony Harris.
Mężczyzna brzmiał tak jakby faktycznie był wielkim mistrzem, opowiadał – „To wszystko dzięki Bogu. To wszystko dzięki Niemu. Chwała mu i ludziom, którzy we mnie wierzą. Dzięki mojej matce, braciom i wszystkim fanom, którzy kochają Charlesa Harrisa ”.
26-latek powiedział również, że walczył podczas eventu Wilder- Fury II, gdzie miał rzekomo pokonać Andrsona Thomasa, który jak się okazało nie istnieje. Harris wymyślił sobie tego pięściarza.
Dziennikarze The Ring postanowili kontynuować wywiad i stopniowo uzyskiwali coraz ciekawsze informacje.
W rzeczywistości Charles Harris jest słabym zawodnikiem z rekordem 1 wygranej i 1 porażki. Nigdy też nie wrócił na ring od czerwca 2018 roku po przegranej przez KO w drugiej rundzie w 4-rundowym pojedynku z debiutantem Jusstinem Lagrone.
Charles Harris opowiedział również o swojej przeszłości: „Miałem dość intensywne dzieciństwo. Wykorzystywano mnie, dręczono… Zostałem aresztowany, zadźgany i tak dalej”.
Nie zatrzymując się na tym, The Ring nadal pytał o spodziewanych przeciwników Harrisa i zasugerował walkę z Arturem Beterbievem (15-0). Charles Harris od razu dał do zrozumienia, że jest gotowy na pojedynek – Oczywiście! To byłaby wielka walka! Jego siła nie robi na mnie wrażenia. – skomentował oszust.
Dziennikarze “The Ring” nie wytrzymali dłuższej rozmowy. Zdemaskowali go i spytali dlaczego jest oszustem. 26-latek nie odezwał się, a w słuchawce nastąpiła cisza. Po kilkunastu sekundach rozłączył się.
Źródło: The Ring / webthethao.vn