Afera. Kibice Polonii Warszawa narzekają na ceny biletów. Właściciel klubu: “Narzekacie? Mam to w dupie. Nie stać Was to nie chodźcie.”
przez Przemek Krautz
“Jeśli kibice narzekają, że bilety są za drogie, to mam to w d***. Naprawdę” – powiedział Gregoire Nitot, nowy właściciel i prezes Polonii Warszawa.
Nowy cennik biletów i karnetów, który pojawił się na oficjalnej stronie Polonii Warszawa zszokował kibiców, którzy zaczęli protestować, a w sieci pojawiały się komentarze z prośbą o obniżenie cen.
Za bilet normalny kupiony w kasie trzeba będzie zapłacić 40 zł, natomiast przez strefę kibica – 30 zł. Bilet rodzinny dla osoby dorosłej i dziecka w przedziale wiekowym od 8 do 18 lat to wydatek 35, bądź 50 zł. Wejściówka na sektor VIP jednorazowo kosztuje 100 lub 150 zł.
Koszt karnetu, aby obejrzeć mecze Polonii Warszawa w 3 lidze to 420 zł.
“420 złotych za karnet na 3. ligę POLSKĄ? Serio?!?! Cieszyłem się, że klub staje na nogi i chciałem kupić karnet, ale nie w tej cenie…” – skomentował jeden z użytkowników.
“Drożej niż za miedzą. Poza tym 90% kibiców kupuje bilety w kasach. Współczuję już tym wszysktim starszym osobom, które chodzą na Polonię od 40 czy 50 lat.” – dodał kolejny kibic.
Co miał do powiedzenia prezes klubu? Gregoire Nitot na swoim vlogu skomentował sytuację następująco.
Jeśli kibice narzekają, że bilety są za drogie, to mam to w d***. Naprawdę. Nie chodźcie na mecze, jeśli was nie stać, bo klub znowu upadnie. Musimy zarobić na stadion. Stadion i obiekty treningowe kosztują nas 500 tys. zł, a od miasta dostajemy 400 tys. zł. Dlatego musimy zarobić na dniu meczowym – powiedział nowy właściciel i prezes klubu na swoim vlogu
Po tej publikacji pojawiły się między innymi takie komentarze:
“I na co to mu było… przecież za te słowa już jest skończony wśród większości kibiców regularnie bywających na meczach… na szacunek pracuje się całe życie, ale stracić to można w ułamek chwili. Sory Gregoire ale okazałeś się zwykłym… Inaczej się tego nazwać nie da. Polonia to my, a nie Wy i wasze pieniądze”
“Zapamiętaj te słowa – szanuj kibica swego, bo nie bedziesz miał żadnego…”
Źródło: Facebook / Sportowe Fakty