Kubrat Pulev: Mam nadzieję, ze Povetkin wygra. Whyte wygaduje za dużo bzdur
przez Damian Szymko
Obowiązkowy pretendent do pasa mistrzowskiego federacji IBF Kubrat Pulev (28-1, 14 KO) ma nadzieję, że Alexander Povetkin pokona Dilliana Whyte’a 22 sierpnia na gali Matchroom’s Fight Camp w Brentwood.
„To bardzo ciekawa walka, obaj są bardzo dobrymi bokserami. Povektin był bardzo dobrym amatorem. Wiemy, że boks zawodowy jest inny i wiemy, że Whyte jest w 100% zawodowym bokserem. To walka 50 na 50, ale mam nadzieję, że Povetkin odniesie zwycięstwo, ponieważ znam go osobiście i jest naprawdę dobrym człowiekiem, który nie mówi za dużo ”– powiedział Pulev dla Betway Insider.
Pulev czeka na swoją walkę z Anthonym Joshuą o pasy WBA, IBF, IBO oraz WBO. Walka planowana jest na grudzień. Jeśli Whyte odniesie zwycięstwo w najbliższą sobotę wieczorem, Pulev będzie chętny do walki z nim – pod warunkiem, że bułgarski wojownik pokona Joshuę.
„Chcę walczyć z Whyte’em po tym, jak wygram z AJ, chcę walczyć z Dillianem Whyte’em i zafundować mu wyjątkowo ciężkie KO. Obiecuję mu to” – powiedział Pulev.
Kubrat Pulev już raz walczył o mistrzostwo świata. Miało to miejsce w 2014,a rywalem był ówczesny dominator wagi ciężkiej, Władimir Kliczko. Ukrainiec pokonał wtedy Kobrę przez nokaut. Od tamtej pory 39-letni Bułgar pokonał m.in. Derecka Chisorę oraz weteranów Kevina Johnsona i Samuela Petera.
Źródło: boxingscene.com