Kolejna zmiana zasad w pokazowej walce Mike’a Tysona z Royem Jonesem Jr.

Mike Tyson przez ostatnie kilka miesięcy przygotowywał się do zapowiedzianego powrotu na ring. W końcu wiemy, z kim zawalczy legenda boksu. Przeciwnikiem „Bestii” będzie jeden z najlepszych pięściarzy XXI wieku. 54-letni Tyson zmierzy się z 51-letnim Royem Jones Juniorem. Starcie odbędzie się na dystansie ośmiu rund. Walka nie będzie wliczona do oficjalnego rekordu zawodników. Ale jak dokładnie będzie wyglądało starcie? Potwierdzone zostały kolejne zmiany!

Mike Tyson (50-6, 44 KO) zakończył swoją dwudziestoletnią karierę w czerwcu 2005 roku, ponosząc porażkę w szóstej rundzie z Kevinem McBride’em. Do ringu wraca po 15 latach. Jego przeciwnik – Roy Jones Jr ostatnią walkę stoczył w 2018 roku zawalczył ze Scottem Sigmonem na gali w Pensacoli, USA, gdzie wygrał przez decyzję sędziowską.

Początkowo w mediach pojawiła się informacja, że tylko nokaut może wyłonić zwycięzcę tego pojedynku. W innym przypadku ogłoszony zostałby remis, a walka tak czy inaczej nie zostałaby wpisana do oficjalnego rekordu zawodników.

Przypomnijmy, że walka miała odbyć się już we wrześniu. Z przyczyn finansowych i chęci większego zarobku na przedsięwzięciu przeniesiono jej termin ostatecznie na 28 listopada, jednak tak czy inaczej data może ulec jeszcze zmianie. Dzisiaj pojawiły się informacje o tym, że ponownie zmieniono zasady pojedynku.

Zmieniono jednak nieco zasady i walkę ocenią sędziowie punktowi. Trzecią osobą w ringu będzie znany arbiter Ray Corona, a mistrzem ceremonii Mario Lopez. – informuje bokser.org.

Wychodzi na to, że prawdopodobnie remisu nie będzie! Ktoś będzie musiał wygrać.

Co ciekawe dla zwycięzcy zostanie przygotowany specjalny mistrzowski pas!

Kto jest faworytem tego starcia według bukmacherów? Sprawdź tutaj.

Kalifornijska Komisja będzie nadzorować walkę. Dała jasno do zrozumienia, że ​​Tyson i Jones wezmą udział w czymś, co będzie bardziej „twardym sparingiem” – i nie chcą, aby wchodzili na ring z zamiarem nokautu. Ale według Tysona będzie zupełnie inaczej.

Jeśli będzie miał okazję znokautować Jonesa – nie wycofa się.

„Szukaj i niszcz – nie mogę się doczekać odzyskania mojej chwały” – powiedział Tyson TMZ Sports. „Jeśli nadarzy się okazja [pójdę po nokaut], zawsze go szukam. Chodzi tutaj o bijatykę, oto mi chodzi”

Co ciekawe Tyson podał, że na gali będzie można zobaczyć inne walki w tym między innymi byłego mistrza świata Badou Jack (23-3, 13 KO), który zmierzy się z Blake’em McKernanem (13-0, 6 KO).

28 listopada to początek mojego wielkiego powrotu do wielkiego boksu, największego powrotu w historii boksu. Jeśli ktokolwiek myśli, że chodzi tylko o znokautowanie Roy’a, to mnie nie zna. Ta tymczasowa niewygoda (dla reszty pięściarzy) potrwa znacznie dłużej niż Roy wytrzyma ze mną na ringu – powiedział Tyson. [tłumaczenie Polsat Sport].

Na gali 28 listopada w  kategorii junior ciężkiej zawalczy również Viddal Riley (4-0, 2 KO) i Rashad Coulter (1-0, 1 KO). Oprócz tego zobaczymy w akcji YouTuber’a i byłego zawodnika NBA.

Rozpiska gali, która zaplanowana jest na 28 listopada:

Badou Jack (23-3-3, 13 KO) vs Blake McKernan (13-0, 6 KO)
Jake Paul (1-0, 1 KO) vs Nate Robinson (była gwiazda NBA)
Viddal Riley (4-0, 2 KO) vs Rashad Coulter (1-0, 1 KO)

Źródło: Polsatsport / Bokser.org