Trener Błachowicza wskazuje płaszczyznę, w której Polak będzie miał przewagę w walce o mistrzowski pas UFC!

Jan Błachowicz (26-8, 7 KO, 9 SUB) dla organizacji UFC stoczył łącznie 14 pojedynków. W ostatniej walce na UFC Fight Night 167 pokonał przez potężny nokaut w 3 minucie pierwszej rundy doświadczonego Coreya Andersona. Błachowicz zrewanżował się tym samym za porażkę sprzed kilku lat.

Teraz przyszła pora na wymarzony pojedynek… 26 września “Cieszyński Książę” zawalczy na gali UFC 253 z Dominickiem Reyesem (12-1) o mistrzowski pas UFC w wadze półciężkiej. Będzie to wielka walka dla polskiego świata sportów walki, dlatego trzeba głośno o niej mówić!

Nie będzie to walka z Jonem Jonesem, na którą liczył Błachowicz, jednak chodzi tutaj oto, że jest to starcie o mistrzowski pas UFC! Podkreśla to trener Janka – Robert Złotkowski, który mówi, że przeciwnik w tym wypadku nie ma żadnego znaczenia.

– Nie ma znaczenia, że to Reyes, a nie Jones. To jest walka o pas UFC, więc nie było opcji, żeby Janek walczył z jakimś ogórkiem. – skomentował Złotkowski w rozmowie ze Sport.pl

Kto będzie faworytem tego starcia i jak będzie przebiegać cała walka?

Jak może przebiegać walka z Amerykaninem? Ciężko to przewidzieć, trzeba być przygotowany na każdy scenariusz. Reyes to kickbokser, który świetnie kopie i ma groźne kombinacje ciosów, ale na szczęście Janek też ma świetną stójkę, więc nie boimy się żadnej z płaszczyzn. Ba, w parterze przewagę będzie miał Polak. I to zdecydowaną – dodał Robert Złotkowski, trener Błachowicza.

Dominick Reyes (12-1, 7 KO, 2 SUB) dla organizacji UFC walczy od 2017 roku. Ostatnia jego wygrana walka miała miejsce na UFC on ESPN 6, gdzie w pierwszej rundzie znokautował Chrisa Weidmana! W lutym 2020 roku przegrał przez decyzję sędziowską po mocnej 5 minutowej walce z Jonem Jonesem na UFC 247.

Źródło: Sport.pl