
David Lemieux wciąż ma nadzieję, że będzie walczył dwa razy przed końcem roku

przez Damian Szymko

To będzie bardzo trudne, ale były mistrz IBF wagi średniej, David Lemieux, wciąż ma nadzieję, że przed końcem roku będzie walczył dwukrotnie. Przed przerwą wymuszoną przez pandemię COVID-19 Lemieux musiał odwołać zaplanowaną walkę z powodu kontuzji pleców.
Lemieux dokładał wszelkich starań, aby pozostać w formie. Założył małą salę gimnastyczną w swojej piwnicy ze wszystkim, co potrzebne.
„Moje ciało teraz mi dziękuje. Wróciłem silny. Mam 31 lat i najwyraźniej jestem u szczytu kariery ”– powiedział Lemieux RDS.
Mimo to Kanadyjczyk jest świadomy pytań, jakie rodzi jego kariera. Wielu ma złe wspomnienia z jego ostatniej walki w grudniu, którą wygrał po zaciętej walce z Maxem Bursakiem. „2019 nie był tym rokiem, jakiego chciałem. Zamierzamy ustawić wagę we właściwym miejscu i nie będziemy czekać tak długo między każdą walką ”– powiedział Lemieux. “Przyjrzymy się każdej sytuacji. Celem jest jak najszybsza walka. Więc jestem gotowy – jasno dał do zrozumienia były mistrz świata.
Lemieux może walczyć o tytuł w wadze super średniej federacji WBC, który właśnie został zwolniony. Lemieux jest trzecim pretendentem do tytułu. Pas był w posiadaniu Davida Benavideza, jednak został mu odebrany z powodu niezrobienia wagi przed pojedynkiem z Roamerem Angulo. WBC zarządziło starcie między Canelo Alvarezem i Avni Yildiriim o wakujący tytuł, ale nie wydaje się, aby do tego pojedynku mogło dojść.
Źródło: boxingscene.com