Czwartek, 25 Kwietnia, 2024

Hit 2. kolejki Ekstraklasy. Legia Warszawa podejmie Jagiellonię Białystok.”Nastawiamy się na twardy bój”.

Opublikowane 27 sierpnia 2020, 13:15
przez Kuba Olas
0
0
Brak komentarzy
fot. Legia.com / Legia Warszawa

W sobotę (29 sierpnia) Jagiellonia Białystok przyjedzie do Warszawy zmierzyć się z obecnym Mistrzem Polski. Legia po przegranej z Omonią Nikozja w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów liczy na zwycięstwo w lidze, ale goście nie mają zamiaru wyjeżdżać ze stolicy z pustymi rękoma.

Druga kolejka PKO BP Ekstraklasy już przed nami, a jej hitem ma być spotkanie Jagi z Legią. Warszawska drużyna rozpoczęła sezon w lidze wygraną nad Rakowem Częstochowa (2:1). W środę przegrała jednak w kwalifikacjach do LM z Omonią. Legioniści mają nadzieję zmienić słabe nastroje, i zacząć ligę z mocną przewagą. Do tego potrzebne będą im trzy punkty zdobyte z drużyną z Podlasia.

Jagiellonia zawiedziona po meczu z Wisłą Kraków.

Białostocka drużyna w poprzedniej kolejce grała w domu z Wisłą Kraków. Mecz skończył się wynikiem remisowym 1:1. Bogdan Zając, trener Jagiellonii, nie ukrywał niezadowolenia na konferencji po spotkaniu:

“Zakładaliśmy co innego, chcieliśmy bić się o 3 punkty” – zaznaczył był asystent Adama Nawałki

“Pierwsza połowa stała na naprawdę dobrym poziomie, było dużo sytuacji. Często graliśmy pressingiem. Mieliśmy kilka naprawdę klarownych sytuacji, które można było lepiej rozwiązać. Brakło skuteczności. Do tego bramkę straciliśmy na własne życzenie, bo przeciwnik nie stwarzał szczególnego zagrożenia. Niefortunne wybicie, rykoszet… To jest jednak piłka, rozumiemy to. Jeżeli chodzi o drugą część, to w naszej grze było zbyt dużo chaosu i za mało cierpliwości. Kontrataki przeciwnika w końcówce były bardzo groźne i brawo za to, że potrafiliśmy się z nich wybronić” – powiedział 47-latek.

Białostoczanie mają chrapkę na trzy punkty, ale wiedzą że Legia jest mocną drużyną. Trener Zając zapytany na konferencji przedmeczowej, o to czy zmęczenie legionistów po całym meczu i dogrywce może mieć wpływ na sobotnią rywalizację, odpowiedział tak:

“Spokojnie do tego podchodzę. Po takim meczu zawodnicy Legii będą naładowani i zechcą zrehabilitować się. Musimy być na to przygotowani. Rywale grali ostatnio dogrywkę, a są tam zawodnicy, którzy czekają na swoją szansę i oni będą chcieli udowodnić, że na nią zasługują. To będzie zupełnie inne spotkanie niż te z Omonią. Nastawiamy się na twardy bój i zaciętą walkę o każdą piłkę. Musimy być na to gotowi “

Legia chce zacząć sezon w lidze z przytupem.

Żeby obronić mistrzostwo Polski, Legia musi wykorzystywać okazję na punkty na swoim stadionie. Warszawiacy widzą swoją szansę w średnich wynikach Jagi. Poprzedni sezon zakończyła na ostatnim miejscu w pierwszej ósemce.

Dobre okno transferowe i przyjścia takich zawodników jak Artur Boruc, Bartosz Kapustka, i Filip Mladenović potwierdza wysokie ambicje stołecznego klubu. Nie potwierdza tego przegrana w słabym stylu z drużyną z Cypru, lecz mają jeszcze szansę na europejskie puchary. Czy trener Vuković podoła temu zadaniu, przekonamy się niebawem.

Mecz 2. kolejki PKO Ekstraklasy Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok, który odbędzie się w sobotę 29 sierpnia o godzinie 20:00 na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej. W dotychczasowych spotkaniach miedzy obiema drużynami 45 razy wygrywała Legia, 21 razy padł remis, zaś w 34 meczach triumfowała Jagiellonia.

Spotkanie będzie możliwe do obejrzenia w transmisji TVP Sport.

źródła: legia.net, jagiellonia.pl

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments