Joe Joyce pewny siebie po zwycięstwie Daniela Dubois, chętny do walki z nim w październiku
przez Damian Szymko
Zdobywca srebrnego medalu olimpijskiego Joe Joyce był bardzo zainteresowanym pojedynkiem wagi ciężkiej w głównym wydarzeniu w studiu BT Sport gdzie walczył jego przyszły rywal Daniel Dubois.
Niepokonany Daniel Dubois zniszczył Ricardo Snijdersa w przeciągu dwóch rund. Snijders wskoczył na zastępstwo Erika Pfeifera, którego wielu uważało za bardziej wytrzymałego przeciwnika. Po ośmiu miesiącach nieaktywności Dubois powrócił między liny, rzucając na deski Snijdersa w sumie cztery razy, zanim walka została przerwana.
Walka z Joyce została dwukrotnie anulowana z powodu pandemii koronawirusa. Nowy termin jest planowany wstępnie na 24 października, w zależności od ograniczeń związanych z COVID-19 i możliwości zorganizowania gali z udziałem publiczności.
Joyce nie był zaskoczony wynikiem ani przebiegiem walki. “To było coś, o czym myślałem, że Dubois zrobi. Myślałem, że zatrzyma go w pierwszej rundzie. To było oczekiwane. Szkoda, że nie miał Pfeifera jako rywala.”– powiedział Joyce BT Sport.
“Zrobiłbym to samo, może nawet szybciej. Dubois ma bardzo silny cios. Ciekawie było oglądać go na żywo i byłem gotowy, aby tam z nim wejść.W naszej walce musiałbym uważać na te mocne uderzenia. Dubois ma niezłą celność” – powiedział Joyce.