Filip Hrgovic vs Ondrej Pala potwierdzone na 26 września w Danii
przez Damian Szymko
Chorwacka nadzieja wagi ciężkiej Filip Hrgovic (10-0, 8 KO) powróci na ring 26 września przeciwko Ondrejowi Pali (33-5, 23 KO) w Struer Energi Park w Danii.
Brązowy medalista olimpijski ostatni raz walczył 7 grudnia, kiedy pokonał w trzeciej rundzie byłego pretendenta do tytułu mistrza świata, Erica Molinę, zachowując swój tytuł WBC International. Walka odbyła się w Diriyah Arena w Arabii Saudyjskiej podczas gali Ruiz – Joshua 2.
Hrgovic mówi, że jest podekscytowany powrotem do ringu i chce dalej kontynuować swój marsz na szczyt kategorii ciężkiej. „Nie mogę się doczekać powrotu na ring. Nie boksowałem od 10 miesięcy ”– mówi wybuchowy 28-latek z Zagrzebia. „Muszę być aktywny i walczyć, więc bardzo ważne jest dla mnie, aby jak najszybciej wejść do ringu”.
„Nie mogę się doczekać walki w Danii, nigdy tam nie byłem. Walczyłem w wielu krajach na całym świecie, ale nigdy w Danii, więc nie mogę się doczekać podboju nowego terytorium. Jeśli ta walka pójdzie po mojej myśli, będę walczyć ponownie w Stanach Zjednoczonych, gdzie mam już zaplanowane dwie walki za dwa miesiące. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to mam nadzieję, że będę walczył pod koniec 2020 roku” – zakończył niepokonany Chorwat.
Pala, który na chwilę wrócił na amatorskie ringi, próbując reprezentować swój kraj na igrzyskach olimpijskich w Tokio, zamierza przemawiać na ringu. „W swojej karierze wygłosiłem dziesiątki oświadczeń przed walką i mam dość” – powiedział 36-latek z Pragi. „Wszystko, co chcę powiedzieć, zostanie powiedziane po pierwszym gongu”.
Menedżer Hrgovica, Zeljko Karajica, powiedział: „Filip ciężko trenował, więc jest gotowy na kolejne walki w tym roku. Jest facetem, który uwielbia walczyć i chce być tak aktywny, jak to tylko możliwe, więc ekscytujące jest widzieć go z powrotem na ringu, robiącego to, co robi najlepiej. Rok 2020 może nie zaczął się zgodnie z planem, ale zakończy się kilkoma wspaniałymi zwycięstwami Filipa, który będzie zbliżał się do walki o pasy mistrzowskie”.
Źródło: boxingscene.com