Mike Tyson przed walką z Roy Jones Jr.: “Wierzę, że to dopiero będzie początek”

Były niekwestionowany mistrz wagi ciężkiej Mike Tyson mówi o potencjalnym scenariuszu kontynuacji swojej kariery po listopadowej walce z Roy Jonesem Jr.

Tyson zmierzy się z byłym czterokrotnym mistrzem świata Royem Jonesem Jr. 28 listopada w “pokazowej” walce, która transmitowana będzie wyłącznie w systemie PPV.

Walka zaplanowana jest na osiem rund, według umowy ma być to walka pokazowa, jednak po wypowiedziach Mike’a Tysona możemy domyśleć się, że pięściarze nie będą się oszczędzali. Będzie to powrót Tysona po 15 latach, kiedy to w 2005 roku został pokonany przez Kevina McBride’a.

Poza walką z Jonesa i Tysona na turnieju zobaczymy kilka innych pojedynków.

54-letni Tyson wskazuje, że nie wraca po pieniądze, chce pomóc organizacjom charytatywnym, przekazując część dochodów uzyskanych z całego wydarzenia.

„Wierzę, że to będzie dopiero początek, a cokolwiek się będzie miało wydarzyć, wydarzy się w życiu. Jestem zainteresowany tylko walką o tytuł dawania. Z jakiegoś powodu czuje, że oczyszczam swoją duszę. Robienie tego dla siebie już nie jest dla mnie.”- powiedział Tyson w rozmowie z Sun Sport.

Roy Jones Jr., który ma 51 lat jest poza ringiem od 2018 roku.

Aktualnie dywizja wagi ciężkiej przeżywa rozkwit dzięki nowym talentom i bokserom, którzy są na samym szczycie. Jest wiele nowych zawodników z ogromnymi perspektywami na przyszłość.

Mike Tyson wypowiedział się również o zawodnikach, którzy są na szczycie listy. Według “Żelaznego Mike’a” pada za dużo słów, które nie przekładają się na pojedynki, których brakuje. “Przestańcie robić bzdury i po prostu walczcie ze sobą” – apeluje Tyson.

„Wszyscy są ekscytującymi wojownikami, wszyscy będą zarabiać dużo pieniędzy, ale po prostu muszą ze sobą walczyć. Przestańcie robić bzdury i po prostu walczcie ze sobą.” – powiedział Tyson.

Źródło: boxingscene.com