Szykuje się hitowy transfer? FC Barcelona chce kupić Mohameda Salaha z Liverpoolu.
przez Kuba Olas
Wielkie zmiany personalne w klubie z Katalonii nadal trwają. Jak donoszą media, nowy trener Blaugrany, Ronald Koeaman, ma zamiar sprowadzić do drużyny Mohameda Salaha. Ten zawodnik miałby załatać dziurę po ewentualnym odejściu Leo Messiego w następnym sezonie.
W Barcelonie ostatnie tygodnie są bardzo intensywne. Wielu dziennikarzy, wraz z samym Messim, było przekonanych, że zawodnik dołączy do Manchesteru City, dzięki klauzuli w umowie Argentyńczyka. Wyszło jednak to, że rację mieli prawnicy jego klubu, przez co żeby odejść, ktoś musiałby wpłacić 700 milionów euro na wykup. Wraz z nim odejść miał Luis Suarez.
To właśnie od transferu Suareza zależeć będzie przyjście Salaha. Opuszczenie drużyny przez Urugwajczyka, pozwoliłoby na transfer nowego napastnika do Barcy. Według byłego piłkarza, i przyjaciela Koeamana, Sjaaka Swaarta, zarówno trener, jak i zawodnik, chcą pracować razem na Camp Nou.
Swaart w wywiadzie z “voetballzone.nl”, mówi o zainteresowaniu obu stron wspólną pracą:
“Wiem, że Koeman go pragnie. Wiem też, iż sam Salah chciałby iść do Barcelony. Nie mogę jednak ujawnić, skąd pochodzą te informacje”
Barcelona żeby wykupić Egipcjanina z Liverpoolu musiałaby sięgnąć głęboko do kieszeni. Skrzydłowy jest kluczowy zawodnikiem w drużynie Kloppa. Podopieczny Niemca w poprzednim meczu w Premier League zaliczył hat-trick przeciwko drużynie Mateusza Klicha, Leeds United.
Salah przyszedł do ekipy “The Reds” 1 lipca 2017 roku z AS Roma za 42 miliony euro. Od tamtej pory rozegrał łącznie 154 spotkania, strzelił 97 bramek i zanotował 41 asyst. Jego kontrakt jest ważny do 30 czerwca 2023 roku.
źródło: voetballzone.nl