“Zasłużył na coś lepszego jako sportowiec, ale to jego wybór” – Maciej Kawulski o Popku
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy
Popek Monster ma za sobą 8 pojedynków w zawodowym MMA. Raper wygrał cztery starcia, a w ostatnim pojedynku pokonał “Stiflera” i zadebiutował w FAME MMA.
Popek zaskoczył wszystkich swoją decyzją i przejściem z KSW do największej federacji freak-fightów w Polsce. Maciej Kawulski w rozmowie z portalem mmarocks.pl zdradził, że chciał, żeby zawodnik dalej walczył w Konfrontacji Sztuk Walki.
– Ten facet ma potencjał. Może nie żeby się bić w rozgrywkach o pas, ale żeby walczyć z ludźmi, którzy uprawiają sport, a niektórzy uprawiają internet. Żal mi, że taka prosta emocje jak strach, z którą można sobie poradzić, zadecydowała, że schował się do tej swojej strefy komfortu i pewnie spędzi tam trochę czasu. Dla mnie to nie jest po prostu ciekawe – powiedział Maciej Kawulski.
Przeczytaj również:
Jan Błachowicz o tym co denerwuje go w MMA: „Ktoś pójdzie dwa razy na salę i już jest ekspertem.”
– Bił się na KSW, bił się na stadionie, bił się w Cage Rage, zasłużył na coś lepszego jako sportowiec, ale to jego wybór – dodał jeden z właścicieli organizacji.
Również Martin Lewandowski wspomniał w przeszłości o tym, że KSW chciało zatrzymać u siebie Popka – To nie było tak, że my sobie odpuściliśmy. Gdy pojawiły się głosy, że może wrócić, co więcej nawet osobiście miałem rozmowę z jego menadżerem i zaproponowałem mu świetne pożegnanie Popka z MMA czy KSW. Był tym tematem zainteresowany, a później sprawy wzięły inny obrót.
Źródło: mmarocks.pl
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
0
0
