
Colby Covington chce się bić z Nickiem Diazem – “Jak z nim skończę, nigdy więcej nie zawalczy”

przez Przemek Krautz

Colby Covington na ostatniej gali UFC w walce wieczoru zmierzył się z Tyronem Woodleyem. Fighter nie pozostawił żadnych szans rywalowi i całkowicie zdominował pojedynek.
Zawodnik chciałby walczyć z Kamatu Usmanem lub Jorge Masvidalem, jednak obaj mają już zaplanowane starcia. Pierwszy z nich będzie bił się z Gilbertem Burnsem, a drugi z młodszym z braci Diaz.
Covington na konferencji po gali UFC on ESPN+ 36 nie ukrywał, że bardzo chciałby się bić również z powracającym z emerytury Nickiem.
Przeczytaj również:
UFC: Covington zdominował Woodleya. Rywal krzyczał z bólu [WIDEO]
Z wielką chęcią chciałbym się z nim zmierzyć i byłaby to łatwa walka. Całkowicie odesłałbym go na emeryturę, dokładnie tak jak zrobiłem to z Tyronem Woodley’em. Nick Diaz nigdy więcej nie zawalczy po tym, jak z nim skończę, obiecuję wam to – powiedział Covington.
Niedawno menadżer Diaza przekazał informację o powrocie zawodnika. Nick ma obecnie 37 lat, w swojej zawodowej karierze stoczył 35 pojedynków i zwyciężył 26 walk. Fighter ostatni raz bił się w 2015 roku.
Źródło: mmajunkie.com