Sensacja! Robert Parzęczewski ciężko znokautowany na gali Tymex Boxing Night w Częstochowie. [WIDEO]
przez Lukasz "Magiku"
W walce wieczoru gali Tymex Boxing Night w Częstochowie doszło do sensacji! Faworyzowany Robert Parzęczewski (25-2, 16 KO) został znokautowany w końcówce 2 rundy przez Szerzoda Chusanowa (22-1-1, 10 KO).
W końcówce 2 rundy Chusanow trafił czystym lewym sierpem, który ciężko powalił na deski Parzęczewskiego. “Arab” wstał ale był mocno zamroczony i sędzia nie dopuścił do dalszej walki, była to 2 minuta 59 sekunda 2 rundy! Dla 40-latka z Uzbekistanu był to powrót na ring po 2 latach przerwy i porażce z Damianem Jonakiem. Dla Parzęczewskiego jest do 2 porażka w zawodowej karierze.
Po walce Robert Parzęczewski powiedział na gorąco w rozmowie z TVP Sport:
“Popełniłem błąd, jeden błąd i tyle. Na pewno chciałbym teraz odpocząć i dostać rewanż od rywala. Wiadomo, zawsze jak są zmiany… szacunek dla mojego rywala. Mam nadzieję, że dojdzie do rewanżu. Zawiodłem sam siebie, sztab trenerski. Nie ma co porównywać moich osiągnięć z osiągnięciami mojego rywala. Musimy to przeanalizować i wrócić silniejszy. Czuje się dobrze, wszystko jest w porządku. Musimy to przeanalizować. Popełniłem błąd, kiedy się odsłoniłem. Muszę wyeliminować wszystkie błędy. Będziemy mieli nad czym popracować”
Robert się nie załamuje i cel jakim jest mistrzostwo świata jest dalej aktualny:
“Cały czas chce robić to samo, rozwijać się, mam wspaniały sztab trenerski. Robimy kawał dobrej roboty. Ja zawiodłem. Moje cele się nie zmieniają – chce być mistrzem świata. Wszystko przede mną”