
Israel Adesanya upokarza znokautowanego Paulo Costę [WIDEO]

przez Przemek Krautz

Israel Adesanya (20-0) wciąż pozostaje niepokonanym mistrzem UFC kategorii średniej. Nikt jednak nie spodziewał się, że starcie z Paulo Costą przebiegnie w ten sposób.
Zawodnicy od dawna nie ukrywali wzajemnej niechęci. Kiedy jednak po raz pierwszy przypadkowo wpadli na siebie w Abu Zabi, wydawało się, że ich cały konflikt był wywołany jedynie na potrzeby “show”.
Do ponownego spięcia doszło na ważeniu, kiedy Brazylijczyk wyciągnął biały pas i rzucił nim w Nigeryjczyka. Napięta atmosfera pozostała do końca, a zawodnicy w trakcie walki próbowali się wzajemnie prowokować.
Sprawdź również:
Zakrwawiony Dominick Reyes po walce z Janem Błachowiczem. Polak złamał mu nos! [WIDEO]
Israel Adesanya od początku był faworytem tego starcia. Zawodnik nie dał żadnych szans rywalowi, który wyprowadził jedynie kilka ciosów. Nigeryjczykowi nie wystarczyło jednak to, że całkowicie zdeklasował przeciwnika w oktagonie, na koniec, po nokaucie postanowił go jeszcze upokorzyć. Po starciu Adesanya nie szczędził Brazylijczykowi krytycznych słów.
“Jestem zawsze dziesięć kroków przed mówiłem wam. Myśleliście, że to tylko słowa, ale tak jest. […] Costa chciał, żebym tylko stał i dał się trafić. Mówiłem wam, że on jest tępy, a ja mądry. To moje setne zwycięstwo w sportach walki. Jestem w tej grze od dłuższego czasu i wciąż jestem bardzo dobry” – powiedział Adesanya na konferencji po walce.