
Szokujący nokaut na turnieju bokserskim Rocky Boxing Night. Na organizatorów spadła fala krytyki.

przez FW

Na gali Rocky Boxing Night w Wielkim Klinczu, Igor Jakubowski (2-0) w drugiej rundzie pokonał Pawła Nowaczyńskiego (0-1) przez potężny nokaut. Pierwsza runda była z pewnością na korzyść Jakubowskiego, jednak Nowaczyński również punktował swojego przeciwnika i starał się odpowiadać. Różnica poziomów była kolosalna, Jakubowski wręcz bawił się z Nowaczyńskim, podczas walki nie trzymał w ogóle gardy.
Dzięki tej wygranej Igor Jakubowski awansował do półfinału turnieju Rocky Boxing Night, w kolejnej walce podejmie Kajetana Kalinowskiego. Zwycięzca całego turnieju zgarnie 50 tysięcy złotych.
Wiele portali branżowych krytykuje to zestawienie i obwinia organizatorów za to, że mogliby znaleźć bardziej doświadczonego zawodnika, który mógłby być przeciwnikiem Jakubowskiego. Nowaczyński został ciężko znokautowany, co możecie zobaczyć poniżej.
Portal “Łączy nas boks” skomentował wczorajszą walkę następująco:
Od wczoraj nie milknie dyskusja na temat wczorajszej gali, a zwłaszcza starcia Jakubowski – Nowaczyński.
Większość bardzo krytycznie podchodzi do tego co się wydarzyło. W zasadzie ja trochę też. Tylko, że :
1. Nie możemy obwiniać o to Igora. Nie on wybierał sobie rywala, wyszedł zrobił swoje. Wypowiedzi w studiu nie komentuje, bo każdy odpowiada za swoje słowa, ale na pewno można było inaczej.
2. Nikt Nowaczyńskiego do ringu na siłę nie wrzucił. W myśl zasady która mówi :chcącemu nie dzieje się krzywda, można powiedzieć, że on, jak i sztab widzieli na co się piszą.
3. Można zapytać organizatorów, czy spośród 30 zgłoszeń nie było kogoś o większych umiejętnościach?
4. Nie ma co się oszukiwać. Takich missmatchów na polskich galach nie brakuje. Nawet wczoraj były większe. Takie mamy realia.
Zapraszam do dyskusji, ale kulturalnej, bo obelgi zapewne niczego nie wniosą.
No i dobrej soboty
Źródło: Polsat Sport