Wtorek, 19 Marca, 2024

“Mój pierwszy wyczyn sportowy, było warto” – Popek Monster po ukończeniu Runmageddonu [WIDEO]

Fot. Popek na Runmageddonie
Opublikowane 15 października 2020, 19:04
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy
Fot. Popek na Runmageddonie

W ostatni weekend nad Zalewem Bardowskiego w Warszawie odbył się Runmageddon. Jednym z jego uczestników był Popek Monster, który pokonał 50 przeszkód na 12-kilometrowym dystansie.

Popek swoją karierę w sportach walki zaczynał w Wielkiej Brytanii, gdzie na Cage Rage w 2008 wygrał dwa pojedynki. W tym samym roku przegrał pierwsze starcie, a do MMA powrócił dopiero po 8 latach. 

W 2016 roku zadebiutował w KSW, jednak już w pierwszej rundzie przegrał z Mariuszem Pudzianowskim. W kolejnej walce pokonał Burneikę, a następnie w drugich rundach został znokautowany najpierw przez Tomasza Oświecińskiego, a później przez Erko Juna

Po tym pojedynku Popek zrozumiał, że nie jest w stanie zrobić kariery w zawodowych sportach walki i z KSW przeszedł do FAME MMA. W debiucie udało mu się poddać Damiana Zduńczyka.

https://www.instagram.com/p/CGPSN2QBT75/

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ:

Genesis: Znamy cenę za dostęp do transmisji PPV! Gdzie oglądać walkę Marcina Różalskiego?

Znany z brutalnych nokautów Gracjan Szadziński zawalczy na gołe pięści!

Kiedy Popek przygotowywał się do występu w największej organizacji freak-fightów w Polsce, udzielił wywiadu, w którym wspomniał, że “Przyjechał wciągać koks, a wciągnął go sport“, raper w sierpniu wyznał również, że nie pił alkoholu przez ostatnie 8 miesięcy, kiedy to był zajęty treningami.

Popek pochwalił się również, że dzięki temu, że zajął się sportem, pierwszy raz jest w takiej dobrej formie – “Sport trzyma mnie przy życiu. Pięknie chudnę, będę miał w końcu kaloryfer, w wieku 41 lat. Nie wiem komu mam za to dziękować, chyba moim trenerom. Zaczynam być coraz bardziej pijany powietrzem i jaram się tym.” – pisał na Instagramie raper. 

Teraz wziął on także udział w Runmageddonie, czym pochwalił się na swoich social mediach. Na koniec Popek pochwalił się, że udało mu się ukończyć bieg i uznał to za ważne osiągnięcie sportowe – “Mój pierwszy wyczyn sportowy, 12 kilometrów Runmageddon. Naprawdę było warto!” – powiedział na swoim Instagramie.

https://www.instagram.com/p/CGNGFyihEZK/?utm_source=ig_web_copy_link

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments