„Tym, kim jesteś, czyni cię to, co robisz w obliczu niepowodzenia” – Borys Mańkowski skomentował debiut Gamrota
przez Przemek Krautz
W miniony weekend Mateusz Gamrot zadebiutował w największej organizacji MMA na świecie. Niestety nie była to wymarzona walka Polaka.
Starcie Gamera z Guramem Kutateladze zamykało kartę wstępną na gali UFC Fight Island. Pojedynek został uznany za najlepszą walkę wieczoru, a zawodnicy zostali nagrodzeni bonusem w wysokości 50 tysięcy dolarów.
Zawodnicy stoczyli zaciętą walkę. Ostatecznie po kontrowersyjnej decyzji, sędziowie zdecydowali, że to Gruzin był lepszy. Mimo to sam zwycięzca nie zgodził się z werdyktem i przyznał, że wygrać powinien Mateusz Gamrota. Głos zabrało także wielu sportowców oraz osób związanych ze środowiskiem MMA.
Gamer krótko po walce wspomniał natomiast, że nie zamierza się załamywać, będzie ćwiczyć jeszcze ciężej i wróci silniejszy – Dwa kroki w tył, pięć do przodu – powiedział Gamrot.
Walka zakończyła się porażka Polaka, jednak i tak dostał on wiele gratulacji i słów wsparcia od innych zawodników. Debiut Gamera skomentował m.in. jego przyjaciel Borys Mańkowski, który wraz z nim przyjechał na galę do Abu Zabi.
– „Tym kim jesteś, czyni cię to, co robisz w obliczu niepowodzenia” Głowa i piąchy do góry – tak robimy to MY i GAMER wróci z podwójną mocą, nie pozostawiając „roboty” sędziom ?? – napisał na Instagramie Mańkowski.