To był zły dzień dla Mariusza Pudzianowskiego: “Ku*wa, łapy bym przetrącił jednemu i drugiemu…”
przez Przemek Krautz
Mariusz “Pudzian” Pudzianowski w swojej karierze mieszanych sztuk walki stoczył aż 21 pojedynków. Co ciekawe, wszystkie dla Federacji KSW. Pudzian zadebiutował 11 lat temu, nokautując Marcina Najmana na historycznej gali KSW 12. To wydarzenie, jak i debiut Pudziana miało gigantyczny wpływ na rozwój MMA w Polsce.
Oprócz tego, że teraz śmiało Mariusza Pudzianowskiego można nazwać zawodowcem, jeśli chodzi o sporty walki, zawodnik z Białej Rawskiej prowadzi również między innymi prężnie rozwijającą się firmę transportową. Często możemy zauważyć, że Pudzianowski zamieszcza zdjęcia tirów, które oklejone są jego podobizną.
W swoich mediach społecznościowych Pudzian często relacjonuje różne wydarzenia ze swojego życia codziennego, tak było również dzisiejszego poranka. Niestety tym razem ktoś doprowadził zawodnika do wściekłości – “Dziś dzień serwisowy i klejenie łat na plandekach. Wrrr, kur…a łapy bym przetrącił jednemu i drugiemu!”
“Siódma rano i od nowa Polska Ludowa jak ja to mówię. Trzeba troszeczkę popracować. Dzisiaj dzień serwisowy, widzę, że trzy Pudziany zielone zjechały na weekend. Chłopaki parę dni wolnego mają. My z chłopakami z serwisu popracować musimy troszeczkę w inny sposób. Poprzeglądać naczepy, pokleić łaty, bo oczywiście jak jeździ się to każdego łapy swędzą. Szkoda, że mnie tam nie ma, bo bym im po prostu te łapy poprzetrącał za te nożyki i robienie oczek w naczepach. Tylko wyjść momentami w nocy, przyczaić się i łapy przetrącić im wszystkim. No, samo się nic nie zrobi, znowu powtórzę w koło.” – powiedział Pudzian w nagraniu.
Zapewne wiele fanów MMA w Polsce czeka na powrót Pudzianowskiego. Zawodnik cały czas jest w treningu i być może niebawem zostanie ogłoszona kolejna jego walka. We wrześniu pojawiły się zapowiedzi, że Pudzianowskiego w klatce KSW zobaczymy na gali, która ma odbyć się już w grudniu.
Źródło: Instagram Mariusz Pudzianowski