
Kowalkiewicz o przyszłości w UFC – “Jestem realistką. Moje ambicje są takie…”

przez Przemek Krautz

Karolina Kowalkiewicz to zawodniczka, która w MMA walczy od 2012 roku. Fighterka zaczynała od EFS, następnie walczyła w KSW, aż trafiła do UFC.
Polka w największej organizacji MMA na świecie walczy od 2015 roku. Trzy pierwsze pojedynki wygrała po decyzji sędziów, a w kolejnym pojedynku zmierzyła się z Joanną Jędrzejczyk, a stawką był mistrzowski pas kategorii słomkowej, który trafił do JJ. W kolejnej walce Kowalkiewicz ponownie przegrała.
Jej ostatnie wygrane to dwie walki z 2017 i 2018 roku. Od pojedynku z Herrig, Polka zaliczyła serię 4 porażek. W rozmowie w programie “Oktagon Live” Karolina przyznała, że nie zamierza się poddawać i chce jeszcze wrócić do oktagonu.
– Ja jestem realistką. Moje ambicje są takie, że bardzo bym chciała stoczyć, chociaż dwa pojedynki. Mam nadzieję, że może udałoby się stoczyć cztery, ale bardzo bym chciała stoczyć dwie walki i je wygrać. Dać dobrą walkę i przejść na sportową emeryturę nie z czterema przegranymi, ale np. z czterema wygranymi na koncie – powiedziała Kowalkiewicz.
Źródło: Oktagon Live