Bokser aresztowany za obrazę i lekceważenie sądu. Twierdził, że ma 13 dolarów, jego Instagram pokazał co innego.
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy
Wczoraj doszło do kolejnej skandalicznej sytuacji z bokserem i byłym mistrzem świata czterech kategorii Adrienem Bronerem (33-4-1, 24 KOs). Amerykanin w swojej karierze stoczył aż 38 pojedynków. W ostatnim w 2019 roku przegrał przez decyzję z Mannym Pacquiao w MGM Grand w Las Vegas.
Wczoraj odbył się kolejny proces dotyczący napaści seksualnej na kobietę, jakiej Broner miał się dopuścić w jednym z klubów nocnych w 2018 roku. W listopadzie 2018 roku Broner usłyszał szereg zarzutów po tym, jak 35-letnia kobieta oskarżyła go o napaść seksualną w klubie nocnym w dzielnicy Warehouse District w Cleveland podczas finałów NBA 2018. Broner powiedział sędziemu, że ma problemy z powodu niedawnego rozstania z żoną i potrzebuje profesjonalnej pomocy. Kobieta, która oskarżyła Bronera o napaść na tle seksualnym, również pozwała go do sądu cywilnego. Bokser twierdził, że nie ma pieniędzy i nigdy nie zatrudnił adwokata. Sędzia Sądu Powszechnego Nancy Margaret Russo wydała w grudniu wyrok zaoczny, nakazując Bronerowi zapłacić kobiecie 830 000 dolarów.
Wczoraj odbyła się kolejna rozprawa. Pięściarz miał złożyć dokumenty do sądu, sugerując, że ma tylko 13 dolarów w gotówce i nie ma jak zapłacić odszkodowania. Problem w tym, że w tym tygodniu opublikował wideo ze stosem gotówki na swoim profilu w mediach społecznościowych. Zapytany o rozbieżność w sądzie, Broner odpowiedział: – Mam bogatych przyjaciół, którzy się mną opiekują. Mogę poprosić o pieniądze Ala Haymona, Stephena Espinozę czy kogokolwiek innego.
Sędzia niewzruszony jego odpowiedzią spytał, dlaczego jego bogaci przyjaciele po prostu dali mu tyle gotówki. “Mają wielkie serce. Kiedy ja miałem pieniądze i wszyscy prosili mnie o nie, dawałem im je. Teraz, kiedy widzą, że ja potrzebuje pomocy, jeśli o nią poproszę to też mogę na nich liczyć” – stwierdził Broner.
“Wysyłają pieniądze przez bank i trafiają na moje konto, a ja je wydaję. Nie mam pieniędzy, wysyłają mi pieniądze i wydaję je, muszę je wydać na rachunki”. – mówił zakłopotany bokser.
Sędzia zaznaczył – “Panie Broner nieustannie sprzeciwia się Pan każdemu orzeczeniu sądowemu, które zostało wydane. Nie wykonał Pan w pełni mojego rozkazu. Będziesz w pełni przestrzegać tego co mówię, albo będziesz siedział w więzieniu, dopóki tego nie zrobisz. Kiedy tylko przedstawi pan rozliczenia, od razu zostanie pan zwolniony.”
„Zbliża się walka 16 stycznia” – błagał Broner, który powiedział, że będzie w stanie zapłacić całą kwotę po walce. Sędzia nie zareagował i nakazał aresztowanie zawodnika.
Sędzia odpowiedział – „Nie jestem tutaj, aby słuchać ludzi mówiących:„ Dam ci pieniądze tu i tam. To jest problem, panie Broner, ponieważ w zasadzie zignorował pan każde polecenie, które panu wydałem. A teraz jest kara – przedłużam, dałam panu czas. Wierzę panu, że uda się zapłacić całą sumę przed pana styczniową walką.”
Źródło: rt.com
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
0
0
