Piątek, 29 Marca, 2024

Kapitan reprezentacji Rosji nagrał wideo podczas masturbacji. Został wyrzucony z kadry! [WIDEO]

Fot. Artiom Dziuba, Twitter
Opublikowane 9 listopada 2020, 15:18
przez Przemek Krautz
0
0
2 komentarze
Fot. Artiom Dziuba, Twitter
Fot. Artiom Dziuba, Twitter

Artiom Dziuba to były kapitan rosyjskiej reprezentacji w piłce nożnej. Zawodnik jest uznawany za najlepszego piłkarza w kraju. Piłkarz dostał powołanie na najbliższe mecze z Mołdawią, Turcją i Serbią, jednak w nich nie zagra.

Dziuba na co dzień gra na pozycji napastnika w klubie Zenit Sankt Peteresburg. 32-letni gwiazdor piłki nożnej w obecnym sezonie w ciągu 15 spotkań zdobył już 7 bramek i 5 asyst.

W miniony weekend sportowiec wpakował się w niemałe kłopoty. W Rosji wybuchła afera z powodu nagrania, które trafiło do sieci. Na filmie widać, jak nagi piłkarz leży w łóżku i się masturbuje.

Trener Stanisław Czerczesow na swoim Twitterze wspomniał, że nie zamierza więcej podawać ręki piłkarzowi.

Sytuacja z Artiomem Dziubą ze sportowego punktu widzenia nie ma nic wspólnego z reprezentacją Rosji. Dlatego nie widzimy potrzeby przedstawiania szczegółowych komentarzy oceniających tę sprawę. Jednak sztab trenerski reprezentacji doskonale rozumie, że reprezentacja powinna przygotowywać się do listopadowych meczów z Mołdawią, Turcją i Serbią w warunkach maksymalnej koncentracji i nie rozpraszać się poprzez inne rzeczy – powiedział selekcjoner rosyjskiej kadry.

Zawsze podkreślaliśmy, że każdy, zarówno na boisku, jak i poza nim, musi odpowiadać poziomowi i statusowi zawodnika w reprezentacji. W związku z tym postanowiono dzisiaj nie powoływać Artioma Dziubę na zgrupowanie, aby chronić zarówno drużynę, jak i piłkarza przed nadmiernym stresem. Zawodnik będzie miał czas na unormowanie swojej sytuacji – dodał.

Całą sytuację skomentował Dziuba, który przyznaje, że może winić tylko siebie i jest mu teraz bardzo ciężko.

Chciałem powiedzieć, że nie jestem idealny, tak, jak każdy mówi. Popełniam błędy. Wszyscy grzeszymy, niestety. Mogę obwiniać tylko siebie. W takich momentach, kiedy każdy odwraca się plecami, jestem niezwykle wdzięczny tym, którzy okazali mi swoje wsparcie, w trudnych chwilach. Moim przyjaciołom, ukochanym, w takich chwilach wychodzi, kto jest twoim prawdziwym przyjacielem – skomentował.

Dziękuje ci świecie za tę lekcję, która okazała się bardzo bolesna i trudna, ale mogę winić tylko siebie. Będę robił co w mojej mocy, żeby się nie załamać, mimo że jest naprawdę ciężko – dodał.

Źródło: Twitter / TVP / RT Sport

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments