Zawodnik wagi ciężkiej Luis Ortiz powraca! Nokaut w 46-sekund. (WIDEO)
przez Przemek Krautz
Kubański zawodnik Luis Ortiz wraca do gry. W sobotę spektakularnie zakończył walkę w niecałą minutę pokonując Amerykanina Alexandra Floresa.
41-letni Ortiz w swojej karierze poniósł tylko dwie porażki zawodowe – obie z Deontayem Wilderem. Poziom Floresa w porównaniu z poziomem walk Wildera jest ogromny, jednak fani, jak i eksperci dziwili się, że walka trwała tylko 46 sekund. Komentatorzy gali spekulowali, że Flores mógł podczas wymian uszkodzić sobie kolano, a potężny cios w korpus kompletnie zniechęcił go do dalszej walki.
Zwycięstwo umocniło trzecie miejsce Ortiza w rankingu wagi ciężkiej WBC i przybliżyło do pozycji obowiązkowego pretendenta do tytułu WBC, który jest w posiadaniu Tysona Fury’ego. W grudniu Fury ma zawalczyć z Agitem Kabayele (20-0) w obowiązkowej obronie tytułu mistrza świata.
?Fight Night Reaction?
— SimBoxx (@SimBoxx) November 8, 2020
Luis ‘King Kong’ Ortiz needed just 46 seconds to stop Flores in last nights PBC main event
It was Ortiz’ first bout back since his second loss to Deontay Wilder almost 12 months ago
Can we expect another world title challenge for the Cuban?#SimBoxx pic.twitter.com/gDNiqqGIh9
Źródło: rt.com