Poniedziałek, 24 Marca, 2025

Rosyjscy piloci trasą lotu narysowali ogromnego penisa, wspierając reprezentanta Rosji w skandalu.

fot. screenshot twitter
Opublikowane 15 listopada 2020, 20:20
przez Kuba Olas
0
0
Brak komentarzy
fot. screenshot twitter

Para rosyjskich pilotów może wpaść w kłopoty po tym, jak trasą lotu wyrysowali na niebie gigantycznego penisa, w wsparciu byłego kapitana drużyny narodowej – Artema Dzyuby, w związku z wyciekiem filmiku na którym widać, jak nagi piłkarz leży w łóżku i się masturbuje.

Rosyjskie federalne władze lotnicze Rosaviatsiya, badają oryginalną ścieżkę lotu, którą samolot z linii Pobeda nakreślił w środę nad niebem Neftekamska w Republice Baszkirii. Lot odbywał się wtedy z Moskwy do Jekaterynburga.

Rzecznik Pobiedy po tym, jak rysunek został po raz pierwszy zobaczony przez bystre oczy “flight-trackerów”, powiedział: „Nie wiemy, co da się dojrzeć na trasie lotu naszego samolotu, ale prawdopodobnie kapitanowie Pobiedy zdecydowali się wyrazić swoje poparcie dla Artema Dziuby, potępiając hejt na niego”.

Kapitan reprezentacji Rosji nagrał wideo podczas masturbacji. Został wyrzucony z kadry! [WIDEO]

Według rosyjskiego portalu RBK, osoby zaangażowane w ten wyczyn mogą teraz zostać objęte sankcjami dyscyplinarnymi po zaangażowaniu Rosaviatsiya.

Rosja i kapitan Zenitu St Petersburg, Dzyuba, stał się tematem rozmów kibiców, kiedy w zeszły weekend wyciekło do sieci wideo, na którym napastnik masturbuje się w łóżku.

32-latek został następnie usunięty z reprezentacji narodowej na trzy nadchodzące mecze z Mołdawią, Turcją i Serbią, a menedżer Stanisław Czerczesow stwierdził, że chce „chronić zarówno drużynę, jak i gracza przed nadmiernym negatywnym nastawieniem i napięciem”.

Dziuba, który dzień po wybuchu skandalu zdobył bramkę dla Zenita (3: 1) z Krasnodarem, opublikował wideo, w którym przyznał, że „popełnił błędy”, ale podziękował kibicom za szerokie poparcie.

Wiele osób w Rosji oceniło skandal jako zamieszanie o nic, w tym grupa aktywistek, które w zeszłym tygodniu udały się do centrum Moskwy z hasłami poparcia, takimi jak „wszyscy to robią”.

Rosyjskie media doniosły też, iż ponoć Dzyuba spotkał się z hakerem, który ukradł kompromitujące wideo z jego telefonu, ale piłkarz odrzucił żądania uiszczenia opłaty w wysokości 5 milionów dolarów, aby nie ujawnić materiału.

źródło: rt.com

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments