
Mistrz świata w boksie WBA wynegocjował pokój pomiędzy berlińskimi gangami

przez Przemek Krautz

Manuel Charr a właściwie Mahmud Omeirat Al-Charr to Syryjski imigrant, który walcząc na niemieckiej licencji, zdobył mistrzostwo świata WBA Regular w dywizji ciężkiej.
Pięściarz już w wieku 5 lat uciekł z kraju do Niemiec. Swoją karierę rozpoczął w 2005 roku. Od tego czasu stoczył 35 zawodowych walk, wygrywając 31 razy, w tym 17 przez nokaut.
Cherr w 2016 roku zawalczył o międzynarodowy tytuł WBA i na punkty pokonał Sefera Seferiego. Rok później w podobny sposób wygrał z Alexandrem Ustinovem, tym razem zdobywając zwakowany pas mistrza świata WBA Regular.
Pięściarz jest szanowaną osobą wśród arabskich klanów przestępczych działających w Berlinie. Niedawno opublikował na swoim Instagramie zdjęcie i przekazał, że wystąpił w roli mediatora pomiędzy drugim największym gangiem w stolicy Niemiec – Remmo, a czeczeńską organizacją przestępczą.
Obie grupy od pewnego czasu prowadziły krwawą wojnę, co jakiś czas przeprowadzając na ulicach miasta ataki z nożami, czy bronią w ręku.
Mimo iż gangi nie zgadzają się ze sobą pod względami wiary, Charr doprowadził do rozejmu, nawołując do pojednania i cierpliwości w imię Boga.
Gangi tymczasowo postanowiły zawrzeć pokój, jednak komisarz policji ostrzega, że najgorsze może być dopiero przed mieszkańcami Berlina. Czeczeńska społeczność wzywa swoich “braci” do stawienia się w mieście i wsparcia w wojnie z arabskim klanem.
W samym listopadzie doszło do kilkunastu ataków. Gangsterzy napadali na siebie nawzajem między innymi w dzielnicy Neukoelln, w której działa Remmo, w Gesundbrunnen, czy na Brunneplatz.
W wyniku agresji do szpitala trafili również młodzi ludzie, w tym chłopak w wieku 16 lat. Krwawa wojna doprowadziła do tego, że szpitale musiały być pod kontrolą policji.
Źródło: Polsat News