
‘Oczywiście, że zadałem go specjalnie, z premedytacją’ – Ferrari o kopnięciu, którym wysłał Polaka do szpitala

przez Przemek Krautz

Amadeusz Roślik z Adrianem Polakiem po raz pierwszy zmierzył się na FAME MMA 4, natomiast na ostatniej gali doszło do rewanżu . Zawodnicy mogli wyjaśnił konflikt jaki istniał między nimi od pewnego czasu.
W drugiej rundzie Ferrari trafił swojego rywala, któremu odciął prąd. Zanim jednak zawodnik padł na deski, Roślik zadał nielegalnego soccer kicka, po którym Polak trafił do szpitala i mimo nokautu wygrał walkę.
Nagrane, na którym zawodnik kopie przeciwnika, obiegło internet i trafiło nawet do zawodnika UFC, który na swoich social mediach opublikował film i oświadczył, że chce przywrócenia soccer kicków.
Amadeusz Ferrari kolejny raz zawalczy na gali FAME MMA 8, która odbędzie się 21 listopada. Z zawodnikiem rozmawiał jeden z właścicieli federacji Wojtek Gola.
FAME MMA 8 – transmisja, dostęp PPV. Ile kosztuje? Gdzie oglądać?
Roślik w rozmowie przyznał, że kopnął Polaka specjalnie, jednak nie był świadomy tego, że to, co robi, jest nielegalne. Już po walce powiedział, że żałuje przegranej, ale dostał błędne informacje od jednego z sędziów i był przekonany, że może wykonać takie kopnięcie.
– Gdybym wiedział, że łamię regulamin, to może bym tego kopa nie wykonał. Ale oczywiście, że zadałem go specjalnie, z premedytacją. W tamtej sekundzie nie byłem świadomy i nie miałem czasu przeanalizować czy jest to legalne, czy nie – powiedział w rozmowie z Golą.
– Miałem świadomość tego, że wyprowadzam teraz kopnięcie. Poszło z automatu, ale byłem świadomy tego, że teraz kopnę – dodał zawodnik FAME MMA.
Źródło: mma.pl