Gamou Fall wygrywa z Szewcem na FAME MMA 8 przez duszenie zza pleców.

Walka otwierająca galę FAME MMA to pojedynek znanego z udziału w programie “Love Island” Macieja “Szewcu” Szewczyka z Gamou Fallem. Pochodzący z Legnicy Szewcu miał już styczność z oktagonem. Na gali FAME MMA 6 zawalczył z Dawidem Ambroziakiem. Po bardzo wyrównanej walce o wyniku zdecydowali sędziowie, a co ciekawe decyzja była niejednogłośna. Szewczyk musiał uznać wyższość rywala, lecz zaprezentował na prawdę wysokie umiejętności.

Gamou Fall sporty walki trenuje od 8 lat, jednak walka na dzisiejszym FAME MMA 8 to dla niego debiut. “Polski Anthony Joshua”, bo tak nazwali go fani na co dzień trenuje w klubie ANKOS MMA. Na konferencji prasowej wypowiedział się na temat ciężkiej pracy, jaką wykonuje w poznańskim klubie. Zawodowo jest aktorem oraz modelem.

• “Pracuje bardzo ciężko. Dołożyłem wszelkich starań, żeby te przygotowania były w stu procentach profesjonalne. Mam to szczęście trenując w ANKOSie u Andrzeja Kościelskiego mam na prawdę super zaplecze sportowe, nie muszę nigdzie przez to wyjeżdżać. Wszystkich fachowców mam na miejscu. Absolutnie Macieja nie lekceważę, chciałbym sportowego pojedynku. Co do pytania o poprzednią walkę Macieja z Dawidem Ambro, to ta walka będzie zupełnie inna ze względu na warunki fizyczne. Maciej będzie musiał zawalczyć ze mną inaczej niż z Dawidem.“

“Szewcu” został spytany oto, czy nie będzie szukał wymówek po ewentualnej porażce. Takie komentarze miały pojawiać się w mediach społecznościowych. – “Czy ktoś kiedykolwiek słyszał ode mnie jakąkolwiek wymówek? Ja nie używam wymówek, umiem z honorem przegrać i się przyznać, jak mi coś nie pójdzie.” – zaznaczył.

Relacja Maciej “Szewcu” Szewczyk vs. Gamou Fall

Zaczynamy walkę. Gamou jest wyższy od swojego rywala o 6 cm. Bardzo mocne rozpoczęcie. Potężne kopnięcia i ciosy po jednej i drugiej stronie. Po kilku sekundach zawodnicy padają na matę. Gamou miał doskonałą pozycję w dosiadzie, jednak Szewcu wychodzi z opałów. Walka przechodzi z powrotem do stójki. Szewcu atakuje i trafia rywala. Ponownie ta sama sytuacja, pod koniec rundy Gamou trafia Szewca mocnymi kolanami.

W drugiej rundzie Szewcu wychodzi bardzo osłabiony. Gamou Fall wykorzystuje sytuacje, przenosi walkę do parteru obalając przeciwnika. Po chwili przez duszenie zza pleców wygrywa Gamou.

Po Gamou podziękował swoim trenerom i zawodnikom z klubu. “Chciałbym podziękować klubowi ANKOS MMA, w szczególności trenerowi Andrzejowi Kościelskiemu.”