
Mike Tyson po walce został zaatakowany przez kibica! Interweniował narożnik boksera.

przez Przemek Krautz

W nocy z soboty na niedzielę Mike Tyson powrócił do ringu po ponad 15-letniej przerwie. W walce pokazowej stanął naprzeciwko innej legendy – Roya Jonesa Jr. Według TMZ po opuszczeniu Staples Center, gdzie odbywała się gala Mike Tyson został zaatakowany przez fana!
Tyson na stałe zapisał się na kartach historii boksu i jako najmłodszy zawodnik w historii, zasiadł na tronie dywizji królewskiej. 22 listopada 1986 roku nokautując Trevora Berbicka w 2 rundzie, został mistrzem świata federacji WBC mając wtedy zaledwie 20 lat, 4 miesiące i 22 dni!
Jego kariera to istny rollercoaster, żył i balansował na krawędzi i bardzo często ją przekraczał. Narkotyki, alkohol, dziewczyny, awantury, bójki a w 1992 roku za gwałt na uczestniczce konkursu piękności trafił do więzienia (wyszedł na wolność 25 marca 1995). Ostatnią zawodową walkę Mike stoczył w 2004 roku i przegrał przed czasem z Kevinem McBridem.
W pokazowej walce, w której wiadomo od samego początku było, że ogłoszony zostanie remis lepiej zaprezentował się Tyson, który znakomicie poruszał się na nogach i atakował Roya Jonesa.
Mike Tyson zgodził się z wynikiem pojedynku, natomiast Roy Jones Jr przyznał, że nie po to powracał na ring i stanął do walki z Bestią, żeby starcie zakończyło się remisem.
Zobacz również:
Kiedy Roy Jones Jr po zakończonym pojedynku został zapytany o to, czy obawiał się starcia z Bestią, Tyson rozbawił wszystkich odpowiadając za niego – Dlaczego nikt nie martwi się o mój tyłek? On walczył 2 lata temu, ja nie walczyłem 15/16 lat. Nie jestem gigantem, jestem początkującym.
Mike Tyson zaatakowany przez fana
Kiedy Mike Tyson opuszczał Staples Center w Los Angeles czekało na niego kilkudziesięciu fanów, którzy chcieli otrzymać autografy.
Kiedy zbliżył się do grupy, jak twierdzi TMZ, jeden z mężczyzn wyzwał Tysona do walki. “Żelazny Mike” miał zareagować początkowo w beztroskim stylu ostrzegając jedynie, że ta sytuacja “nie skończy się dla niego dobrze”.
Agresywny mężczyzna rzucił się na Tysona, sięgając przy tym w stronę paska od spodni – tak, jakby chciał wyciągnąć broń. W tym momencie błyskawicznie interweniował team Tysona, który opanował sytuację. Mężczyzna, który zaatakował miał być rozpoznany z poprzedniego wydarzenia, w którym podpisywane były autografy.
Przeczytaj również:
- Wielki sukces walki Mike Tyson – Roy Jones Jr! Wiemy ile osób wykupiło dostęp do transmisji PPV.
- Wielki powrót Andrzeja Gołoty? Jest chętny na walkę z Mike’em Tysonem!
TMZ cytuje policję Los Angeles, która otrzymała raport o możliwej bójce z udziałem Tysona około godziny 23:00 czasu lokalnego, ale mówi się, że wszystkie strony rozproszyły się do czasu przybycia funkcjonariuszy na miejsce zdarzenia, w wyniku czego nie podjęto żadnych dalszych działań.
Fani w mediach społecznościowych śmieją się i komentują, że ten atak „To byłby błąd”. Problem byłby jednak wtedy, gdyby napastnik wyciągnął broń.
Źródło: TMZ / Dailystar
Polecamy
