
Brutalny nokaut w 22 sekundy na UFC Vegas 16. ‘To wyglądało paskudnie’

przez Przemek Krautz

Jordan Leavitt (8-0) odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w organizacji UFC brutalnie nokautując swojego rywala. Takiego zakończenia walki nikt się nie spodziewał!
Leavitt to zwycięzca Contender Series, na gali Dana White’a pokonał Jose Floresa przez poddanie w pierwszej rundzie. Tym sposobem zdobył kontrakt z największą organizacją MMA na świecie.
W debiucie dla giganta odniósł spektakularne zwycięstwo. Jego rywalem był doświadczony Matt Wiman (16-10). Na początku rundy Jordan chciał obalić swojego rywala ale po podniesieniu go nie sprowadził walki od razu do parteru. Trenerzy podpowiedzieli, aby pobiegł ze swoim rywalem w powietrzu w stronę swojego narożnika. Leavitt dobiegając do siatki nagle włożył swoją ręką między szyję rywala i potężnie rzucił nim o ziemię!
Zobacz również:
- UFC Vegas 16: Jamahal Hill rozbija swojego rywala. Jon Jones pod wrażeniem. [WIDEO]
- MMA. Ciężki nokaut na UFC Vegas 16. Ilia Topuria nadal niepokonany. [WIDEO]
- UFC Vegas 16. ‚Ostatni Samuraj’ demoluje Jose Quinoneza w drugiej rundzie. [WIDEO]
Głowa Wimana uderzyła gwałtownie o ziemię i natychmiast stracił przytomność. Całe szczęście Leavitt powstrzymał się od wykonania dodatkowych ciosów, które byłyby kompletnie nie potrzebne. Sędzia rzucił się i przerwał walkę. Starcie trwało tylko 22 sekundy.
„To wygląda paskudnie” – powiedział Leavitt, oglądając powtórkę. “To trudne. Nigdy nie byłem znokautowany, ale nie wyobrażam sobie, żeby było miło. To dość brutalne. To sporty walki, zdarza się.”
Źródło: MMAFighting.com