Za nami wielki finał GROMDY oraz trzeci turniej. Główna nagroda w wysokości 100 tysięcy złotych wpadła w ręce dwukrotnego Mistrza Świata Mateusza „Don Diego” Kubiszyna, który w trzeciej rundzie znokautował Krystiana „Tyson” Kuźmę. Po wielkim finale jeden z właścicieli i pomysłodawców turnieju – Mateusz Borek, udzielił wywiadu.
Mateusz Borek powiedział, że „Don Diego” miał łatwiejsze zadanie w walce z Kuźmą ze względu na wspólne sparingi.
„Pamiętajmy, że Don Diego miał o wiele łatwiejsze zadanie z racji wspólnych sparingów. Nie potrzebował pierwszej rundy rozpoznawczej, tylko przesparowali ze sobą ileś minut, ileś rund i wiedział jakie są atuty Krystiana, a jakie niedostatki.
Fajnie oglądać chuligana w walce ze sportowcem ale faworytem w 90% zawsze jest sportowiec. On ma doświadczenie, inaczej oddycha. Było to widać w przerwach między rundami. Schodzą, Don Diego potrzebuje 30 sekund, a Krystian dalej jest oparty o liny i ma problem z dojściem do siebie.” – mówił Mateusz Borek.
W zapowiedziach Kuźma wyjawił, że „DON DIEGO” pomagał mu przygotowywać się do pierwszej GROMDY. Następnie niespodziewanie Kubiszyn sam zgłosił się do drugiego turnieju i wystąpił jako jeden z uczestników. Okazało się, że „Don Diego” wygrał w finale GROMDY 2 z „Maximusem” i tym samym w wielkim finale o 100 tysięcy złotych bił się właśnie z Krystianem Kuźmą.
Doprowadziło to do tego, że ze strony zawodnika z Torunia pojawiła się niechęć wobec rywala.
„Niektórych zawodników szanuje ale jego nie szanuje za to, że wstąpił w ogóle do turnieju. Bo był moim sparing partnerem i chciał mi pomóc. Także widzę jak chciał mi pomóc. Plan jest taki, żeby go roz**bać.” – mówił ‚Tyson’ z Torunia.
ZOBACZ KONIECZNIE: Mateusz Kubiszyn po walce z ‚Tysonem’: ‚Trzecia runda to już była zabawa. Mówiłem, że będzie game over.’ [WIDEO]
Kubiszyn całą sprawę skomentował w jednym z wywiadów przed finałem – „Różnica jest taka, że ja jestem sportowcem, a Tyson nie. Ja podchodzę do tematu stricte sportowo. Nie żywię urazy, nie czuje złych emocji do Krystiana. Wiadomo, złe emocje wyładowujemy w ringu. Krystian chce wnieść emocje spoza ringu, do ringu.„
ZOBACZ KONIECZNIE:
Wywiad z Mateuszem Borkiem znajdziecie tutaj:
Źródło: GROMDA
A to nie działa w dwie strony??
Dokladnie to samo miałem pisać skoro ten z nim sparował to tak samo woedzial na co stać Diego po prostu prostak nie potrafi poradzić sobie z przegrana a taki cwany przed walka byl. Diego spokojnie sie wypowiadał nic na niego nie nagadywal a ten co chwile na niego najeżdżał
No tak , a Tayson nie sparował z Don Diego ?
Mateusz B. nastawiłeś się na wygraną huligana , bo to wzbudza większe zainteresowanie publiczności i teraz pleciesz bzdury.
Trzebabyło zatrudnić samych huliganów i ich promować … do czego to doszło ..?
Masakra.
To Kubiszyn mial łatwiej bo posparowal z tysonem. A tyson mial trudniej bo wcześniej sparowal z kubiszynem hmm
Tyson tez mial taka mozliwosc!!! Co za glupie gadanie… 🤔
Dodalem komentarz, a go nie widac!!! Pewnie tego tez nie bedzie!!! Borek wie, ze na pseudo Tysonie mogl zgarnac więcej, ale sie nie udalo, dlatego takie pierdoly opwiada
Wygral sportowiec, a nie jelop chuligan!!! Brawo!!!
Co on gada… A Kuzma nie miał dokładnie takiego samego rozeznania po tych sparingach??? Byli dokładnie w takiej samej sytuacji, a nie że Kubiszyn miał łatwiej.
Dokładnie bokserzy też razem sparują jakoś jeden drugiemu nie wypomina że zna jego plusy i minusy
Po prostu na sparingach Nie pokazuje się całych możliwości po prostu wygrał lepszy.
Borek – mocno straciłeś w moich oczach. Zero obiektywizmu, o co nigdy wcześniej bym Cię nie podejrzewał. Dwóch facetów wcześniej razem sparowało, co w Twoim mniemaniu oznacza, że 1 z nich miał w finale łatwiej, bo znał już przeciwnika. Dobre, naprawdę dobre 🤣 Jak Ci tak bardzo zależało, żeby koniecznie hooligan wygrał turniej, to trzeba było tylko takich zaprosić na turniej. Proste…
Dokładnie,Borek cały czas broni tego całego Kuźmy,sparowali ze sobą więc znali się obaj,a to że Kuźma ciężko oddychał to wina przygotowania kondycyjnego a raczej jego brak,no ale wiadomo ten cały Tyson jest bardziej medialny także kasa kasa kasa😉
Jak mieli wspólny sparing to chyba obydwoje sie zdazyli poznac. Czy Kuzma sparowal z zamknietymi oczami? Nie odbierajcie zwyciezcy chwały bo i tak bardziej promowaliscie „Tysona”
Panie Borek można kogoś faworyzować ale to już przesada. Don Diego wygrał i to pamietamy jak również to że zmienił pan zasady walki oraz to że Don Diego był lżejszy. Ale czy to ma znaczenie? CZY ciągle chce Pan ujmowac zwycięscy bo Pana faworytem był ktoś inny. Wygral Don Diego a jeśli uwaza pan że miał wg Pana łatwiej bo to wg Pana Don Diego sparowal z Tysonem a w drugą stronę to nie działa, co jest oczywistym absurdem, to niech Pan zorganizuje rewanż o ile na taki zgodzi się Don Diego.