
Anthony Joshua jako nastolatek trafił do aresztu. To właśnie pobyt za kratami sprawił, że zaczął trenować boks

przez Przemek Krautz
Anthony Joshua to brytyjski bokser wagi ciężkiej, mistrz olimpijski i wicemistrz świata amatorów, zawodowy mistrz świata federacji IBF, WBO, superczempion WBA i IBO.
W Podcascie Apple Songs for Life pięściarz zdradził, jak trafił za kraty i rozpoczął przygodę z boksem. Problemy AJ’a zaczęły się, kiedy był jeszcze nastolatkiem. Pięściarz zdradził, że za ‘bójki i inne szalone rzeczy’ usłyszał zarzuty i trafił na dwa tygodnie do aresztu w Reading Prison – Kilka tygodni nic wielkiego.
JOSHUA W ARESZCIE
– Pamiętam tego dzieciaka – no, nie dzieciaka, ludzie w moim wieku – którzy był podjarani. Wiesz, ten jeden dzieciak, który siedzi z tyłu i krzyczy. Chcieliśmy po prostu wyluzować, to był nasz czas poza celą. Wtedy odwracam się a on ‘Na co się gapisz?’ Odpowiedziałem ‘Do kogo to było? – wspomina AJ.
– Nie miałem żadnych rzeczy, pamiętam, że moje usta były bardzo suche i musiałem je smarować masłem. Nie miałem żadnego kremu i nikogo nie znałem. Kiedy wyszedłem za kaucją, zacząłem trenować boks i podnosić ciężary. Myślałem sobie ‘Jeśli mam wrócić do więzienia na dłużej i będą tam ci mali idioci, to muszę tam wejść i samemu dać sobie radę’ – wyjaśnia Joshua.
TRENINGI PO WYJŚCIU NA WOLNOŚĆ
AJ wyjaśnił, jak wyglądało jego życie, kiedy po dwutygodniowym areszcie mógł wyjść na wolność, jednak wciąż był kontrolowany przez dozór – Zacząłem ćwiczyć z kuzynem i zapisałem się na siłownię. Ponieważ miałem dozór elektroniczny, musiałem być w domu codziennie o 20:00. To była moja codzienna rutyna w wieku 17/18 lat. Myślę, że to jest to, co pomogło mi w boksie. Kiedy skończył mi się dozór, byłem gotowy na to, żeby coś osiągnąć.

AJ ZŁAPANY Z NARKOTYKAMI
Nie był to jedyny raz, kiedy Joshua miał problemy z prawem. W 2011 roku, kiedy miał 21-lat został zatrzymany w swoim Mercedesie. AJ’a zatrzymali trzej policjanci w cywilu, którzy nie mieli na sobie mundurów. Kiedy został zapytany o zapach marihuany w aucie, wyjaśnił – Tak, mój wujek jest rasta i pali. Właśnie go wysadziłem na stacji. Nienawidzę tego. Próbuje skupić się na Igrzyskach – tłumaczył pięściarz, który akurat miał na sobie dres drużyny olimpijskiej.
Wtedy jeden z policjantów zapytał o torbę sportowca i o to, co się w niej znajduje. AJ przez chwilę myślał o tym, żeby uciec, jednak w torbie znajdowały się jego prywatne rzeczy, przez co i tak nie uniknąłby odpowiedzialności.

Joshua został oskarżony o posiadanie narkotyków klasy B z zamiarem handlu. Przyznał się do winy i poddał dobrowolnej karze, jednak tym razem nie trafił za kraty. Musiał przepracować 100 nieodpłatnych godzin oraz przez 12-miesięcy pracować na rzecz społeczeństwa.
– Zrobiłem swoje. Zostałem wyrzucony z drużyny, co było dla mnie trudnym czasem. Zmądrzałem, zmieniłem auto, zbyt rzucające się w oczy. I dlatego teraz jako bokser wiem, jak nie rzucać się w oczy – dodał na koniec.
Źródło: TalkSport