
Polsat zablokował transmisję Kanału Sportowego? Mateusz Borek wściekły! ‘Pierd***j głową w ścianę i się ku*** zatrzymaj’

przez Przemek Krautz
Wczorajszego dnia Kanał Sportowy zorganizował transmisję charytatywną, na której przeprowadzono zbiórkę pieniędzy dla osób potrzebujących. W trakcie trwania programu na żywo, który oglądało około 40 tysięcy osób doszło do przerwania transmisji. Sprawa miała dotyczyć naruszenia praw autorskich do gali KSW, która trwała w międzyczasie. Transmisja została szybko wznowiona. Mateusz Borek nie krył wściekłości za zaistniałą sytuację.
Doszło do rzeczy skandalicznej. Doszło do przerwania transmisji małego podmiotu, zbiórki charytatywnej. Jestem wstrząśnięty tym, co się wydarzyło. Uważam, że przeprosiny to za mało. Uważam, że każda z osób, na które zbieramy dzisiaj pieniądze, powinna dostać od Polsatu, nie wiem, po 100-200 tys. zł – mówił Krzysztof Stanowski na Kanale Sportowym.
Prawdopodobnie ktoś przesadził, naciskając przycisk albo pisząc roszczenie, kompletnie nieuzasadnione, niemające nic wspólnego z rzeczywistością. Komuś coś się w głowie naprawdę poprzewracało. To będzie miało konsekwencje. Dzisiaj najlepsi prawnicy zajmujący się prawem medialnym będą się tym zajmować i będą się domagać brutalnego odszkodowania i gigantycznych przeprosin we wszystkich mediach – skomentował Borek, który żąda przeprosin.
Do tej osoby się zwracam, która zdecydowała o zablokowaniu tej transmisji. Człowieku, weź się rozpędź, p****ij tą głową w ścianę i się k***a zatrzymaj i się zastanów, co ty robisz i po co ty to zrobiłeś – powiedział Borek, który przez lata był związany z telewizją Polsat.
Krzysztof Stanowski napisał również na Twitterze – Zebraliśmy 37 000 złotych na cel charytatywny i zostaliśmy BEZPODSTAWNIE zablokowani za fikcyjne naruszenie praw autorskich przez ReDefine-Polsat. My ucierpieliśmy, ale ucierpieli przede wszystkim chorzy ludzie. Brakuje słów, żeby nie powiedzieć za dużo. Podłość
Źródło: ZeStadionu.pl / bokser.org