
Szymon Kołecki o walce z Tomaszem Narkunem. ‘ Jest dla mnie nieosiągalny i na razie nie patrzę w jego kierunku’

przez Przemek Krautz
Szymon Kołecki poznał swojego kolejnego rywala, z którym zmierzy się w walce wieczoru na gali KSW 58. Przeciwnikiem Kołeckiego będzie Martin Zawada.
Kołecki udzielił wywiadu w trakcie trwania gali KSW 57. O swoim rywalu wypowiadał się z dużą dozom szacunku – “Na papierze wydaje się być najtrudniejszym rywalem i wydaje mi się, że nie tylko na papierze. Jest to największe moje wyzwanie sportowe i jest najniebezpieczniejszym zawodnikiem, z którym kiedykolwiek walczyłem”.
Dziennikarz zapytał zawodnika o potencjalną walkę z Tomaszem Narkunem. Kołecki od razu zaprzeczył i zaznaczył, że zawodnik Berserkers Team jest dla niego na dzień dzisiejszy nieosiągalny.
“W ogóle o tym nie myślę, 30 stycznia walczę z Martinem. Mówiłem to wielokrotnie, interesuje mnie tylko ta walka. Na dzień dzisiejszy nie mam takich aspiracji. Narkun jest championem w tej wadze, jest na dzień dzisiejszy dla mnie nieosiągalny i nie patrzę w jego kierunku…”