Łukasz Różański do Artura Szpilki. ‘Zrobię wszystko by przyśpieszyć jego decyzje o zmianie dyscypliny.’

Łukasz Różański już w marcu stanie przed życiową szansą i prawdopodobnie zawalczy z Arturem Szpilką. Rozmowy trwają już jakiś czas, jednak jak zdradził ostatnio promotor Andrzej Wasilewski na łamach Sportowych Faktów – “zaczęto rozważać inne warianty”, ponieważ bokser z Wieliczki “nie podejmuje rozmów”.

Chodzi o warunki finansowe i wysokość wynagrodzenia, które miałby dostać Szpilka za pojedynek z Różańskim. Według promotora bokser postawił bardzo wysoki próg, a całą wypowiedź Wasilewskiego znajdziecie tutaj.

Szpilka w swojej karierze stoczył 28 pojedynków. Jego ostatni pojedynek z Sergiejem Radczenko był tragiczny, a sam pięściarz w ostatnim podsumowaniu roku 2020 roku napisał – “Ten rok dla mnie nie był udany .. bardzo słaba walka … sporo przerwy .. operacja barku i długi powrót do zdrowia ogólnie jakaś gorsza dyspozycja.

Różański udzielił wywiadu dla “Super Expressu”. Bokser wypowiedział się m.in. o tym, że jeśli zostałby pokonany przez Szpilkę, to ten dostałby bardzo dobrą propozycją walki za granicą.

“Zrobię wszystko, by wygrać i przyśpieszyć jego decyzje o zmianie dyscypliny. Wyjdę, by zwyciężyć., najlepiej przed czasem, ale i triumf na punkty mnie zadowoli. Z drugiej strony dla Artura ta walka to także szansa, by jeszcze czegoś dokonać w boksie. Jak mnie pokona, to niewykluczone, że dostanie bardzo dobrą propozycję pojedynku za granicą za naprawdę duże pieniądze.” – powiedział Różański dla Super Expressu.

Źródłowe: Sportowe Fakty / Super Express