Jan Błachowicz o planach po zakończeniu kariery w UFC – ‘Coś na zasadach wrestlingu, WWE. Można by się było pobawić.’
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy
Jan Błachowicz to obecny mistrz UFC, który swoją sportową karierę rozpoczął w 2007 roku, a do największej organizacji MMA na świecie trafił ponad 6 lat temu.
Fighter ma na swoim koncie 35 walk, w tym 27 zwycięstw. W kolejnym pojedynku zmierzy się z Israelem Adesanyą, mistrzem wagi średniej, a stawką starcia będzie tytuł mistrza dywizji półciężkiej, który obecnie należy do Polaka. Pojedynek Błachowicz z Nigeryjczykiem będzie main eventem gali UFC 259, która odbędzie się 6 marca.
Cieszyński Książę w lutym skończy 38 lat, a pytania o jego plany na przyszłość i zakończenie kariery w MMA pojawiają się coraz częściej.
W ostatnim wywiadzie z TVP Sport, w którym odpowiadał na pytania fanów, jeden z internautów zapytał o plany po zakończeniu UFC, czy fighter odwiesi rękawice na kołku, czy być może zobaczymy go w innej organizacji.
– Taki scenariusz byłby dla mnie najlepszy, że będę już totalnie spełniony i zarobiony i nie będę musiał już nigdzie skakać, nic więcej robić. Chyba że nie wiem, coś na zasadach wrestlingu, WWE, ale to też w Stanach Zjednoczonych. Można by się było pobawić – odpowiedział.
– To jest mistrzowski poziom aktorstwa wbrew pozorom. I to nie jest wcale łatwe. Pomimo że to jest udawane, to też trzeba umieć takie rzeczy udawać. To nie jest takie hop, jak nam się wszystkim wydaje. Nie wiem, czy bym się w czymś takim odnalazł. Musiałbym spróbować – dodał.
Źródło: TVP Sport
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
0
0
