Rest Dixon37 zdradza kulisy sparingu z Popkiem Monsterem! “Rozciąłem mu głowę…”

Raper Rest Dixon 37, czyli Damian Oskar Osytek udzielił wywiadu dla firmy KRUK’s different. Rest od lat był związany ze sportami siłowymi, a jakiś czas temu postanowił przerzucić się na sporty walki.

Pod koniec 2019 roku stoczył walkę i zadebiutował we freakowej organizacji Free Fight Federation (FFF), gdzie przegrał z Rafałem “Tito” Krylą w drugiej rundzie przez nokaut.

Rest w trakcie rozmowy z KRUK’s different powrócił do ostatniej walki z “Tito” – “Nokaut był i to wyglądało pokaźnie, wręcz brutalnie ale ja nie straciłem światła. Sędzia do mnie podbiegł, ciężko mi było wstać, ale wstałem o własnych siłach. Nie pojechałem do szpitala, ale to jakieś niedopatrzenie chyba nie z mojej strony. Dostałem w błędnik na pewno, więc usiadłem ale nie było tak, że musieli mnie cucić. To była sekunda.”

Podczas rozmowy z Michałem Rogozińskim raper zdradził, że w 2018 roku stoczył sparing z Popkiem Monsterem! Wszystko miało miejsce przy okazji przygotowań do walki Popka z Erko Junem.

“Odwzorowali sobie gdzieś, że mogę przypominać gabarytami Erko Juna. Wzrostowo podobnie, byłem też wtedy trochę większej postury, bo kulturystyka miała przewagę nad sportami walki. Pomyśleli, że mogę się podobnie ruszać i o gabaryty, że będę podobny. No i był ten sparing, poszedł jak poszedł. Mam z Popkiem trzy kawałki, a on po sparingu podziękował mi i powiedział, że miło było mu mnie poznać. Fajnie, że mam z nim trzy kawałki, a on mnie poznał.” – zdradza Rest.

“No i w drugiej rundzie mnie obalił, chciałem mu zrobić młotka, on wszedł mi pod rękę i wyłapał łokieć na głowę. Ta głowa została rozcięta i musieliśmy skończyć. Niefortunnie, martwiłem się, że w ogóle nie będzie mógł wyjść do walki. Rozciąłem mu głowę dwa tygodnie przed walką. Z tego co pamiętam to technicznie ruchliwość, mogłem sobie przy nim skakać, ale czułem różnicę kilogramów.” – zaznacza na koniec.

Źródło: KRUK’s different