Sobota w najnowszym singlu atakuje Jongmena. “Żadne FAME MMA czy wejście do klatki, chyba, że do schodowej by ciebie…”

Na ostatniej gali FAME MMA 8 mogliśmy zobaczyć aż 11 pojedynków. W jednym z nich zawalczył Michał “Sobota” Sobolewski, który przegrał przez jednogłośną decyzję sędziowską z Filipem “Filipek” Marcinkiem.

“Sobota” na gali FAME MMA zaliczył swój debiut w sportach walki, a o raperze zrobiło się głośno w mediach społecznościowych za sprawą konfliktu z Jongmenem, który ujawnił, że szczeciński raper potwierdził zeznania małego świadka koronnego.

Wielu artystów, jak i fanów odwróciło się przeciwko Sobocie, który zdecydował się oświadczyć, że kończy z karierą muzyczną. Co ciekawe później nastąpił przełom w tej sprawie, a raper wyjawił, że bardzo głośny konflikt z Jongmenem został zakończony. 

Sobota przed FAME MMA w rozmowie z dziennikarzem Mateuszem Kaniowskim zapewnił, że sprawa została ostatecznie rozwiązana.

“Chciałbym powiedzieć tyle, że te rzeczy zostały załatwione w miejscu, gdzie powinny być załatwiane od początki, czyli nie w mediach i internecie. Spotkał się przedstawiciel mój i przedstawiciele Jongmena, ze strefy, jakby to ująć kryminalnej. Wzięli to wszystko porozstrzygali, pogadali o tym, przeczytali te papiery.” – powiedział Sobota w wywiadzie.

Raper wyjawił, że doszło do spotkania – “Skończyło się na tym, że nie skrzywdziłem nikogo ani czynem, ani słowem. Jak i ja, tak i Jongmen dostaliśmy prikaz, że trzeba pousuwać te filmiki, rzeczy obraźliwe na nasze tematy z internetu. Te filmiki zostały usunięte, jak i z fanpage’y Jongmena, tak i z moich. To wszystko zostało zakończone. W ogóle nie powinno dojść do tej eskalacji nienawiści w moim kierunku w sieci. Jak się okazało jest to nieprawdą. Odpowiedni ludzie po wieloletnich wyrokach, którzy się na tym znają i zjedli na tym zęby, siedli razem ze sobą i ustalili, że wszystko jest z moją osobą w porządku.”

Raper po wyjaśnieniu konfliktu powrócił do tworzenia muzyki. Wystartował własnie z projektem “Homo Sum”, a przy okazji opublikowana została premiera singla “Jak nie wiadomo, o co chodzi”, w którym Sobota zaatakował Jongmena. – “Żadne FAME MMA czy wejście do klatki, chyba, że do schodowej by ciebie młotkiem załatwić” – rapuje Sobota w najnowszym materiale.

Fani stwierdzili, że jest to diss w czystej postaci, wymierzony w Jongmena, jednak raper ze Szczecina zapewnia, że “dissy dopiero będą”.

– “To nie był diss, to jest oczywistość. To jest po prostu fakt. Dissy dopiero będą” – zaznaczył szczeciński raper podczas live’a na YouTube Sobota.

“Jak nie wiadomo o co chodzi, wiadomo że chodzi o hajs
nie płacisz więc ci zaszkodzi naczelnik, rozkminiacz, tires
nie jest nice jest wors stivity, nie dostaniesz dzi*ko mojej forsy
Żadne Fame MMA czy wejście do klatki,
chyba że do schodowej by ciebie młotkiem załatwić
Nie honorowe niby, a jak żeś ze mną pograł
wj*bany w kłamstwa, dyby jest git no dobra
wyświetlenia, like, sprzedaż ubrań
farmazony, bajki, fałszywa ku**a
teraz ciągnij zapałki żeby coś ugrać
Nie umiesz kraść a dla zajawki nie dam się ukraść” – rapuje Sobota w najnowszym kawałku skierowanym do Jongmena.

Pojawiła się odpowiedź samego zainteresowanego, który skierował do Soboty mocne słowa. „Nigdy nie będziesz miał oddechu. Na każdym koncercie będziesz się bał” – zaznacza Jongmen. Więcej o tym przeczytasz tutaj.

Źródło: Mateusz Kaniowski / cgm.pl