Wyrok Krzysztofa Włodarczyka skrócony! Wiemy, kiedy będzie mógł wyjść na wolność
przez Przemek Krautz
Krzysztof Diablo Włodarczyk w styczniu został zatrzymany przez policję. Jak się okazało, złamał on wyrok, w związku z czym trafił do więzienia.
Diablo miał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za niedostosowanie się do decyzji sądu, został skazany na 5 miesięcy pozbawienia wolności. Były mistrz świata WBC i IBF odbywa karę na warszawskim Służewcu.
– Tak, to prawda. Krzysztof zgodnie z wezwaniem, które otrzymał, stawił się w zakładzie karnym w celu odbycia kary w związku ze złamaniem wyroku sądu, w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. I teraz, zgodnie z prawem, ponosi karę – oświadczył promotor Andrzej Wasilewski.
Diablo nie przestaje trenować, mimo trudniejszych warunków. Co ciekawe, niedawno jego promotor mówił o szansie na starcie o mistrzostwo, w tym nawet o pas IBF. Niestety sytuacja, do jakiej doprowadził pięściarz, aktualnie wyklucza go ze startów o taką stawkę, gdyż nie jest w stanie w pełni przygotować się do takich walk.
Wasilewski zapowiedział również, że na 18 lutego zaplanowano rozprawę, a Włodarczyk będzie wnioskował o zamianę kary z pozbawienia wolności na dozór elektroniczny.
Co więcej, według ustaleń portalu Super Express, Włodarczyk wpłacił grzywnę wynoszącą około 5 tysięcy złotych, a jego kara została skrócona o 40 dni. Oznacza to, że jeśli sąd nie pozwoli mu na odbywanie części kary na wolności, to w więzieniu zamiast 5 miesięcy będzie przebywał 3 miesiące i 20 dni.
W przypadku takich okoliczności na wolność wyjdzie 28 kwietnia.
Źródło: Super Express