Juras i Kołecki twarzą w twarz – “Uwaga na kontuzje. Żebyśmy nie skończyli, nim zaczniemy” [WIDEO]

Temat walki Szymona Kołeckiego (MMA 9-1-0) z Łukaszem Jurkowskim (MMA 17-11-0) ciągnie się od długiego czasu i taki pojedynek wciąż nie może dojść do skutku.

Starcie pomiędzy tymi fighterami było planowane już na kilka różnych gal, niestety przy okazji KSW 54 Juras przełożył walkę z powodu kontuzji. Pojedynek miał odbyć się na kolejnej gali, jednak wtedy problemów ze zdrowiem nabawił się Szymon Kołecki.

Łukasz Jurkowski zapewnia jednak, że do starcia dojdzie w tym roku i będzie to jego ostatnia walka w MMA. Przed Jurasem 29 walka w karierze. Fighter ostatni raz bił się ze Stjepanem Bekavace na gali KSW 48 w kwietniu 2019 roku. A od pewnego czasu całkowicie odpuścił treningi, zajmując się innymi sprawami.

Natomiast Kołecki na gali KSW 58 odnotował ważne zwycięstwo i pokonał weterana MMA Martina Zawadę. Po walce Juras na swoim Facebooku napisał –

– Gratulacje Szymon Kołecki świetna walka?? Dzięki za motywacje do treningów? Walka ze mną aktualnie to krok w tył w związku z tym, że ja z Martin Zawada przegrałem dwa razy, ale może kiedyś uda się wejść wspólnie do klatki. To będzie zaszczyt?? Wyprzedzając komentarze: ja w życiu boje się tylko mojej Mamy i rozliczenia PITu? 

Szymon Kołecki wraz z bratem Sylwestrem gościł we wczorajszym programie Koloseum. Razem z Jurasem postanowili zrobić poprzedzający walkę staredown i stanęli twarzą w twarz.

Po drodze Jurkowski rzucił – Uwaga na kontuzje – na co Kołecki odpowiedział – Żebyśmy nie skończyli, nim zaczniemy.

Nagranie z wczorajszego programu Koloseum możesz znaleźć poniżej: