Potentaci zaproponowali nowe rozwiązanie dla Ligi Mistrzów
przez Dariusz Oles
Ranking historyczny to nowa propozycja najbogatszych klubów, które dążą do radykalnych zmian w Champions League. Pomysł miałby sprowadzać się do tego, że bez względu na wyniki w rodzimej lidze, najzamożniejsze i najbardziej utytułowane ekipy miałyby zagwarantowane miejsce (a tym samym wielkie pieniądze) z pucharowych rozgrywkach.
Kluby chcą jednocześnie przeforsować pomysł związany z jedną, 36-zespołową Ligą Mistrzów, która byłaby czymś na wzór rozgrywek NBA czy NHL. W takiej lidze każda z drużyn rozegrałaby 10 meczów, które wyłoniłby najlepsze 8 bądź 16 zespołów. Te zakwalifikowałyby się do fazy pucharowej.
UEFA ma swój projekt, mówiący o sześciu sześciozespołowych grupach, w których każda drużyna rozegrałaby 10 meczów (u siebie i na wyjeździe).
Bez względu na to, w jakim kierunku ewoluować będą europejskie rozgrywki, pewne jest to, że miejsca dla średniaków będzie w nich coraz mniej, a różnice pomiędzy bagatymi i biednymi będą się coraz bardziej pogłębiać.
Źródło: onet.pl