Mateusz Gamrot – „Coś zaczyna się już rozjaśniać”

Mateusz Gamrot wciąż czeka na swoją drugą walkę w największej organizacji MMA na świecie. Sądząc po jego ostatnim wpisie, być może już niedługo poznamy kolejnego rywala, z którym zmierzy się w oktagonie.

Gamer praktycznie całą karierę przewalczył w największej polskiej organizacji MMA. W KSW występował 17 razy i nie przegrał żadnego pojedynku. W 2016 roku zdobył mistrzowski pas wagi lekkiej, który obronił w kolejnych czterech starciach. W międzyczasie zdobył również tytuł wagi piórkowej i stoczył hitową trylogię z byłym zawodnikiem UFC Normanem Parke.

W amerykańskiej organizacji zadebiutował w październiku i zmierzył się z Guramem Kutateladze. Ostatecznie Gamer poniósł pierwszą porażkę w karierze, jednak pojedynek toczył się do samego końca, a fighterzy zgarnęli bonusy za starcie wieczoru.

Kolejną walkę Gamrot chce stoczyć w lutym/marcu, już pod koniec roku przekazał tę informację organizacji. Wciąż jednak nie poznaliśmy jego przeciwnika. Co ciekawe, kilka dni temu Polak nawoływał do walki z Donem Madge. Gamrot chciał wskoczyć na zastępstwo za kontuzjowanego Kutateladze, jednak UFC miało inne plany.

Wczoraj na Instagramie zawodnika pojawiło się zdjęcie z trenerem American Top Team Mikem Brownem. Pod fotografią Gamrot zamieścił wpis, być może sugerujący, że niedługo zostanie ogłoszona jego następna walka – „Kolejna ogromna lekcja MMA. P.S. coś zaczyna się już rozjaśniać”

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Mateusz Gamrot (@mateusz_gamrot)

• UFC 289: Gdzie obejrzeć za darmo? Transmisja na żywo
• Dawid Załęcki szczerze o niewykorzystanym potencjale Denisa: „Jest mi bardzo szkoda. Kwesta podejścia, nic więcej”
• Marcin Wrzosek zareagował na ostre słowa szefa KSW!
• Szpilka wspomina sparing z Pudzianowskim: „Dostał w trąbkę i rzucił rękawice. Już nie chciał sparować”
• Szpilka podsumował walkę z Pudzianowskim! Komentuje jego niecelne ciosy: „Stary, co ty robisz?”