Mike Tyson zmierzy się z Holyfieldem! Znamy datę pojedynku!
przez Przemek Krautz
Dopiero co media obiegła informacja, że obóz Tysona wycofał się z negocjacji. Teraz okazuje się, że Bestia jednak zawalczy z Holyfieldem!
Początkowo obaj pięściarze bardzo chcieli zmierzyć się po raz kolejny. Według doniesień, jakie trafiały do sieci, wszystko zmierzało w dobrym kierunku, jednak nagle menadżer Holyfielda Kris Lawrence w rozmowie z ESPN oświadczył, że ludzie Tysona wycofali się z negocjacji i Bestia nie przyjął oferty opiewającej na 25 mln dolarów.
– Myśleliśmy, że to już dogadane, ale wszystko się rozpadło, kiedy ludzie Tysona wycofali się z negocjacji – powiedział w rozmowie z ESPN menadżer Holyfielda Kris Lawrence.
– Negocjowaliśmy w dobrej wierze i okazuje się, że jedynie zmarnowaliśmy nasz czas – dodał.
Teraz Mike Tyson na Instagramie potwierdził, że będziemy świadkami hitowego pojedynku dwóch legend – Chcę, żeby każdy wiedział, że dojdzie do mojej walki z Holyfieldem – powiedział Bestia.
– Słuchajcie, odniosę sukces 29 maja – dodał.
Znamy już zarówno termin, jak i miejsce pojedynku. Trylogia dopełni się na stadionie Hard Rock w Miami. Być może podobnie jak w przypadku walki Tysona z Roy’em Jonesem Jr. starcie legend poprzedzą inne ciekawe walki, w tym również freak-fighty oraz występy znanych artystów.
Pięściarze mieli okazję walczyć ze sobą dwukrotnie. Pierwsze starcie odbyło się 9 listopada 1996, a po 11 rundach zwyciężył Holyfield. Rewanż miał miejsce 28 czerwca 1997 roku. Tym razem pojedynek zakończył się już po 3. rundzie, po tym, jak Tyson odgryzł kawałek ucha rywala.
Źródło: TalkSport / ESPN / Instagram
- Della Maddalena przed UFC 322: Islama czeka brutalna konfrontacja z rzeczywistością
- Bartosz Szachta o walce Mindy z Pasternakiem: Ma p…dolnięcie, ale Wampir to wygra [WIDEO]
- Gruzin z Hiszpanii odgraża się przed GROMDA 23. Spartan zapowiada ciężki nokaut! [WIDEO]
- Wojsław Rysiewski wierzy w zakopanie wojennego topora: Mam nadzieję, że doprowadzimy do unifikacji
- Jon Jones przekona Danę White’a? Były mistrz UFC promuje galę w Białym Domu