Don Kasjo celuje w McGregora lub Mayweathera – “Jak Pałkę zleję, to będą musieli ściągnąć…”
przez Przemek Krautz
Kasjusz Życiński, który w main evencie gali FAME MMA 10 zmierzy się z Normanem Parke, po raz kolejny zapowiedział, że dąży do walki z wielkimi nazwiskami.
Organizacja FAME MMA spełniła życzenie Don Kasjo, który zapowiedział, że jeśli ma stoczyć kolejny pojedynek to jedynie z zawodnikiem, który walczy, lub walczył w UFC. Jak wiadomo, chciał on doprowadzić do starcia z Normanem Parke, jednak w wywiadach przyznał, że może walczyć z McGregorem, Khabibem Nurmagomedovem czy też nawet legendą boksu Floydem Mayweatherem.
Na konferencji przed FAME MMA 10 zapowiedział, że znokatuje Normana Parke. Co ciekawe, zawodnik MMA w swojej karierze stoczył 37 pojedynków i nigdy nie został znokautowany. Fighter zapytał więc Życińskiego, jak zamierza to zrobić, skoro nie był w stanie skończyć przed czasem takich rywali jak Dawid Ambro Ambroziak czy Adrian Polak Polański.
Don Kasjo jest jednak bardzo pewny siebie i w wywiadzie z FAME NEWS wspomniał, że po tym, jak rozprawi się ze Storminem, organizacja po raz kolejny będzie musiała ściągać zawodnika z UFC. Docelowo gwiazdor FAME MMA, chce walczyć z The Notoriousem lub Mayweatherem.
– Na tym etapie po prostu jak Pałkę zleję, no to raczej będą musieli ściągnąć kolejnego gościa z UFC, to będę celował w kogoś z teamu McGregora, żeby się pokazał, zaznaczyć swoje miejsce. Może wtedy jakby jakoś będę bliżej tej walki z McGregorem, czy Mayweatherem – powiedział Życiński.
Źródło: YouTube/ FAME NEWS
- Oglądaj oficjalną ceremonię ważenia i face to face przed Hybrid MMA 4! [WIDEO]
- Głowacki dużym underdogiem! Znamy kursy na kolejną walkę w KSW
- MEGA PROMO! 200 PLN za GOLA Ruchu Chorzów lub Widzewa Łódź! Szczegóły promocji
- Szokujące kursy bukmacherskie na walkę Kowalkiewicz vs Lucindo na UFC 301
- Ferrari reaguje na wyrzucenie z klubu! Odpowiedział trenerowi