Conor McGregor tworzy własne pasy. Będzie walka o tytuł “Najbogatszego skur***la”?

McGregor wpadł na pomysł stworzenia własnych dwóch pasów. Jeden z nich jest już w trakcie produkcji. Być może niedługo zobaczymy starcie o pasy MCG i RMF.

Przed Conorem McGregorem aktualnie trzeci pojedynek z Dustinem Poirierem, który będzie dopełnieniem trylogii. Fighterzy walczyli dotychczas dwukrotnie. Najpierw zwycięstwo przez TKO zanotował Irlandczyk, a następnie Amerykanin.

10 lipca zawodnicy zmierzą się ponowne na gali UFC 264. Co ciekawe, kilka dni temu zdenerwowany McGregeor oświadczył, że nie zamierza walczyć z Poirierem, jednak Dana White oficjalnie potwierdził pojedynek, a bilety na gale wyprzedały się w kilka sekund.

Irlandczyk chciał odwołać pojedynek po tym, jak Poirier ujawnił, że jego fundacja nie dostała obiecanych 500 tysięcy dolarów. Wściekły McGregor wyjaśnił, że nie może wykonać przelewów tak dużych kwot, kiedy nie dostaje planów wydania pieniędzy. Przy okazji kilkukrotnie obraził rywala, nazywając go wieśniakiem, który nie zna się na pieniądzach.

McGregor to najbogatszy zawodnik w historii UFC, który za walkę bierze duże pieniądze, a przede wszystkim generuje ogromne zyski ze sprzedaży PPV. W związku, z czym zaproponował on stworzenie pasa “Najbogatszego skur***la”. Za pośrednictwem Twittera przekazał także, że inny pas jest już w trakcie produkcji.

– UFC, właściwie zróbmy dwa pasy. Podwójny mistrz zawsze robi dwa. Mamy “Pas McGregora” obecnie w produkcji, a teraz mamy nowy pas “RMF”. “Najbogatszego skur***la”. Możemy dołożyć do nich rubiny i szmaragdy w dobrym celu – napisał Irlandczyk.

O stworzeniu specjalnego pasa mówił już wcześniej. Chciał, żeby znalazł się on w stawce kolejnego pojedynku w UFC.

Źródło: Twitter