Tyson Fury marzy o walce z Francisem Ngannou – “Pożrę go i wypluję”
przez Przemek Krautz
Tyson Fury, który przygotowuje się do starcia z Anthonym Joshuą, wyraził chęć walki z mistrzem UFC. Pięściarz jest przekonany, że będzie to dla niego łatwy pojedynek.
Na gali UFC 260 Francis Ngannou znokautował jednego z najlepszych ciężkich w historii Stipe Miocica. Tym samym zrewanżował się za porażkę z 2018 roku i zdobył mistrzowski tytuł UFC. Po zwycięstwie oświadczył, że chciałby spróbować swoich sił w boksie, w którym docelowo chciał walczyć.
– Boks był moim głównym marzeniem i nadal czuje, że tli się we mnie ogień. Mam marzenie i wierze, że pewnym momencie się spełni, zrobię ten krok – powiedział Ngannou.
Mistrz UFC chciałby zmierzyć się z Tysonem Furym. Pięściarz na wyzwanie odpowiedział za pośrednictwem swojego Twittera – Mike, po tym, jak rozj**ię Anthony’ego Joshuę, roztłukę również tego gościa. Francis Ngannou to dla mnie łatwa robota.
Zawodnicy poprzez social media wymienili kilka zdań. Tyson Fury jest przekonany, że zakończyłby pojedynek już w pierwszej rundzie. W rozmowie z ESPN Król Cyganów ponownie wspomniał o walce z Ngannou – [Transkrypcja lowking.pl] Uwielbiam, jak ci wszyscy bokserscy celebryci, zawodnicy UFC, zapaśniczy czy inni dołączają do tej gry, więc… Kogokolwiek postawią naprzeciwko mnie, z tym będę walczył.
– Pożrę go i wypluję siedem razy na dzień. Gdybym ja przeszedł do MMA, zacznie mnie łapać i przewracać na deski. Nie będzie to więc wyrównany mecz, więc… Dla niego będzie dziesięć razy trudniejsze przejście do boksu niż moje przejście do MMA. To inny świat – dodał.
Źródło: lowking.pl
- Rutkowski na poważnie wchodzi we freak fighty? Będzie przygotowywał się za granicą
- Szpilka wprost o rewanżu! Wrzosek na celowniku byłego pięściarza
- Juras odsłania prawdę o zarobkach w polskim MMA! Wskazuje konkretne kwoty
- Słaba sprzedaż FAME 22! Kibice przestali kupować PPV po filmie o Boxdelu
- Trudna sytuacja Soldicia! Zabrał głos w sprawie KSW