Czwartek, 25 Kwietnia, 2024

Kamaru Usman demoluje i potężnie nokautuje Jorge Masvidala na UFC 261! [WIDEO]

fot. UFC / Twitter
Opublikowane 25 kwietnia 2021, 09:01
przez FW
0
0
Brak komentarzy

Fenomenalna dyspozycja Kamaru Usmana, który w drugiej rundzie pojedynku zdemolował Jorge Masvidala! Był to rewanż, ponieważ zawodnicy mieli okazję walczyć ze sobą w ubiegłym roku na gali UFC 251. W pierwszym starciu górą był również Usman, jednak wtedy o werdykcie zadecydowali sędziowie. Tym razem Nigeryjczyk nie pozostawił wątpliwości i zdeklasował rywala ubijając go potężnymi ciosami w 2 rundzie.

Panujący i broniący mistrzowskiego pasa wagi półśredniej dokonał perfekcyjnego nokautu, kończąc Masvidala w drugiej rundzie. Gala odbywała się w Jacksonville na Florydzie i co ciekawe na hali było obecnych ponad 20 tysięcy kibiców!

Po znokautowaniu Masvidala głos zabrał Usman, który powiedziała –“Jacksonville, Floryda! Powiedzieliście, że chcecie przemocy? Nie ma za co!

Pierwsza runda rozpoczęła się od potężnych kopnięć wyprowadzanych przez Masvidala. Usman jednak nic sobie z nich nie robił i pewnie pojedynczymi ciosami trafia rywala. Masvidal po kilkudziesięciu sekundach próbuje wyprowadzić kolano, a fakt ten wykorzystuje Usman, który od razu obalił Amerykanina.

W 2 rundzie obaj zawodnicy otworzyli się. Masvidal emanował pewnością siebie i po ciosach, które przyjmował od Usmana cieszył się, jednak jego radość nie trwała zbyt długo. Potężny cios trafia w szczękę Masvidala, który pada jak rażony piorunem na ziemię. Tam Usman dobija go kilkoma ciosami młotkowymi, a pojedynek od razu przerywa sędzia.

Dzięki temu zwycięstwu Usman przedłużył swoją passę do 18 wygranych z rzędu! Jego aktualny rekord to 19 wygranych walk i 1 porażka. Nigeryjczyk w UFC jest do tej pory niepokonany. Wygrywał z takimi zawodnikami jak Rafel dos Anjos, Tyron Woodley, czy Colby Covington. Była to 4 obrona mistrzowskiego pasa w jego wykonaniu.

Dla Masvidala była to druga porażka z rzędu. Od pierwszego przegranego starcia z Kamaru Usmanem nie walczył i powrócił dopiero na rewanż, gdzie również musiał uznać wyższość rywala.

https://twitter.com/ChillemDeebo/status/1386172971698507784
https://twitter.com/KaraFrance1/status/1386172658920865795

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO