Szef KSW komentuję fatalną dyspozycję Izu Ugonoha. “Jestem zszokowany. To nie chodzi o to, jakby był zmęczony, ale on…”
przez FW
Gala KSW 60 za nami. W walce wieczoru Phil De Fries szybko skończył Tomasza Narkuna, który został zdeklasowany. Przed galą głośno mówiło się o kolejnej walce Izu Ugonoha. Były zawodowy pięściarz zmierzył się z Markiem Samociukiem, który o walce na KSW 60 dowiedział się… tydzień temu!
Ugonoh w swoim debiucie walczył z Quentin Domingosem, jednak jego rywal już w pierwszej rundzie doznał kontuzji. Tym razem pojedynek wyszedł poza pierwszą rundę, jednak kolejna odsłona zakończyła się w błyskawicznym tempie. Izu Ugonoh był bowiem całkowicie bez sił.
Samociuk w pierwszej rundzie przyjął kolano na głowę, po czym były pięściarz, chcąc skończyć pojedynek jak najszybciej, ruszył z kolejnymi atakami. Walka przeszła do parteru, a tam Ugonoh zasypywał rywala gradem ciosów. Wydawało się, że zobaczymy nokaut, ale Samociuk popisał się wyjątkową odpornością na ciosy! Sędzia w pierwszej odsłonie mógłby spokojnie zakończyć tę walkę, jednak widząc, że debiutant nie ulega ciosom rywala, pozwolił Ugonohowi atakować dalej.
Już pod koniec pierwszej rundy Izu stracił siły, a jego przeciwnik miał okazję wyprowadzić kilka ciosów. Kiedy rozpoczęła się druga odsłona, Ugonoh był całkowicie wyczerpany! Z opuszczonymi rękami cofnął się pod siatkę, nie był w stanie się bronić. Samociuk ruszył na Ugonoha i po chwili, znalazł się z rywalem w parterze. Po kolejnych ciosach sędzia przerwał walkę.
W rozmowie z portalem mma.pl sytuację z Izu Ugonohem skomentował jeden z szefów KSW, Martin Lewandowski!
Szef KSW o dyspozycji Izu Ugonoha
Lewandowski w rozmowie z mma.pl wypowiedział się na temat dyspozycji Izu. – “Nie wiem, patrząc na cały jego background to jestem zszokowany, że facet nie mógł 6, 7, czy tam 15 rund wytrzymać. To nie chodzi o to, jakby tam był zmęczony. Bo oczywiście przy takiej ilości tam parcia, stresu, ilości ciosu. Ale on w drugiej rundzie stał przy narożniku z opuszczonymi rękoma. Tym jestem zaskoczony i trzeba się zorientować.“
“Ja jestem tak długo w tym sporcie, że nie mam dużych oczekiwań. Wiem, jak przychodzą kozaki z jednej, czy drugiej dyscypliny to KSW to weryfikuje. Tutaj Izu myślę, że zaskoczył, to największe zaskoczenie gali w ten negatywny sposób. Oczekiwania były duże, pierwsza walka łatwo poszła, druga wiesz…”
W rozmowie z Polsatem Sport i Dominikiem Durniatem powiedział natomiast:
“Nie wiem. Naprawdę. Czy to jest presja, czy coś w cyklu przygotowań źle wypadło? Bo, wiesz, jeżeli patrzysz na kogoś, kto przez lata startuje w kickboxingu amatorsko i zalicza i Mistrzostwa Świata i Mistrzostwa Europy. I w K-1, później w boksie zdobywa trzy pasy w trzech poważnych federacjach.”
– “Mógłbym przyznać, że techniki parterowej może jeszcze nie mieć dobrze opanowanej, natomiast tzw. płuco i tlen? Naprawdę jestem ciekawy, co się wydarzyło i zamierzam o to dopytać.”
Źródło: mma.pl / Polsat Sport