Juras o walce z Pudzianem: “Każdy zawodnik ciężkiej, półciężkiej, nawet średniej bierze walkę z Mariuszem z pocałowaniem ręki”
przez Przemek Krautz
Łukasz Jurkowski w ostatnim wywiadzie został zapytany o swój kolejny pojedynek, który stoczy na gali KSW 61. Juras zadebiutuje w kategorii ciężkiej i zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim.
Jurkowski ostatni raz walczył na gali KSW 49 blisko 2 lata temu. Powróci więc po długiej przerwie, żeby zmierzyć się z byłym strongmanem. Łącznie w całej karierze MMA Juras stoczył 28 pojedynków i wygrał 17 razy.
Zawodnik ma na swoim koncie najszybsze KO w historii organizacji. W 2004 roku na gali KSW 2 wysokim kopnięciem znokautował Pawła Zalewskiego w 9 sekund. Juras jest także zwycięzcą pierwszego turnieju KSW. Na gali KSW 1 jednego wieczoru pokonał trzech rywali.
Jeśli chodzi o Mariusza Pudzianowskiego, będzie to dla niego 22 zawodowa walka w życiu. Dotychczas zwyciężył 14 razy. Ostatni raz wystąpił na KSW 59. W walce wieczoru miał zmierzyć się z Bombardierem, niestety zawodnika zastąpił debiutujący Nikola Milanović, który przegrał w nieco ponad minutę.
– Nie szukajmy wymiaru prosportowego tego pojedynku. Oczywiście zajmujemy się tym wiele lat, ale na obecnym etapie życia i kariery w cudzysłowie sportowej, niech to będzie show, a show na pewno mogę zagwarantować – powiedział Juras w rozmowie z portalem InTheCage.
Jako że obaj zawodnicy trenują w WCA, kibice zarzucają, że pojedynek będzie sparingiem klubowych kolegów i może być ustawiony. Fighterzy mają jednak innych trenerów oraz ćwiczą na zmianę tak, żeby nie wchodzić sobie w drogę. Jak jednak wyjaśnia Juras, to wszystko dla kibiców i innych osób, gdyż zawodnicy znają się od dawna i niczego już to nie zmieni.
– W zasadzie nie musimy tego robić, no bo co my oszukamy. Znamy się doskonale. Nie będziemy sparować razem i w zasadzie to powinien być jedyny wykładnik. Ale tak dla świętego spokoju, nie koniecznie naszego, ale wszystkich dookoła, po prostu dzielimy tę matę – powiedział Jurkowski.
Zawodnik przyznał również, że za walkę na KSW 61 dostanie najlepszą wypłatę w karierze. Wyjaśnia, że Mariusz Pudzianowski jest zawodnikiem, który przynosi ogromne zyski, ze sprzedaży PPV.
– Mariusz zobowiązuje, jest ikoną, postacią, legendą tego sportu, gościem, którego chcesz czy nie, jakkolwiek byś chciał sobie zaprzeczyć, nie ma bardziej popularnego zawodnika sportów walki w tym kraju aktualnie, co pokazują wyniku sprzedaży PPV. Każdy zawodnik, mówię to z pełną odpowiedzialnością, każdy zawodnik ciężkiej, półciężkiej, nawet średniej, jakby dostał propozycję walki z Mariuszem, to bierze z pocałowaniem ręki.
Tuż po ogłoszeniu zestawienia, pojawiły się pierwsze kursy na pojedynek wieczoru KSW 61. Eksperci nie mają wątpliwości i jako pewnego faworyta wskazują byłego strongmana Mariusza Pudzianowskiego, który będzie miał znaczną przewagę warunków fizycznych.
KURS NA ZWYCIĘSTWO PUDZIANOWSKIEGO – 1.45
KURS NA ZWYCIĘSTWO JURKOWSKIEGO – 2.75
Darmowy zakład na galę KSW 61 odbierzesz tutaj.
Źródło: YouTube/ InTheCage
- Szalone starcie na Clout MMA 6!? Stonoga ma zawalczyć z 64-letnim Rutkowskim
- Grabowski potwierdza termin walki o pas! Don Diego zmierzy się z Jokerem [WIDEO]
- Błyskawiczna kariera kolumbijskiego napastnika. W nieco ponad rok z IV ligi do PKO Ekstraklasy!
- Śląsk Wrocław straci swojego obrońcę? Możliwy transfer do Cypru lub Turcji
- Szacunek mimo złej krwi! Piękne zachowanie Jokera po zdemolowaniu Scarface’a [WIDEO]