Gracjan Szadziński skomentował porażkę Don Kasjo: “Myślałem, że jak ktoś trenuje sam boks, to pokaże coś więcej. Trzeba umieć przegrywać”
przez Przemek Krautz
Za nami FAME MMA 10. Jubileuszowa gala poznańskiej organizacji, na której w walce wieczoru Kasjusz Życiński zmierzył się z Normanem Parke. Sytuacja, do jakiej doszło po pojedynku, wywołała sporo kontrowersji.
Pojedynek odbył się w boksie, czyli w dyscyplinie, w której dużą przewagę miał gwiazdor FAME MMA Kasjusz Życiński. Jako amator stoczył bowiem około 70 walk. Przygodę z boksem rozpoczął jeszcze w 2011 roku od treningów bokserskich w SAKO. Dwukrotnie brał udział w World Series of Boxing. Co więcej, zdobył nawet brązowy medal w amatorskich mistrzostwach Polski.
Natomiast Norman Parke jest zawodowym fighterem MMA, jednak wielu wątpiło w jego umiejętności bokserskie. Stormin jako profesjonalista zrobił to, co założył przed walką. Zapowiadał, że będzie wywierał ciągłą presję na rywalu i mocno zaskoczył Życińskiego, kiedy doszło do pojedynku.
Mimo że odjęto Storminowi punkt po zderzeniu głowami, były zawodnik UFC wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów. Życiński oddał pas i pogratulował rywalowi, jednak po chwili do klatki weszli włodarze, którzy zapowiedzieli, że złożą protest. Nagle Don Kasjo zaczął obrażać sędziów i twierdził, że zdeklasował zawodnika KSW. Boxdel za swoje zachowanie został mocno skrytykowany, a kilka chwil później przepraszał kibiców i Normana Parke. Organizacja szybko potwierdziła, że werdykt jest ostateczny i nie zostanie zmieniony.
Świat sportów walki nie ma wątpliwości, że Stormin wypunktował rywala i wygrał ten pojedynek. Walkę skomentował m.in. Gracjan Szadziński, który typował, że Kasjusz Życiński może zwyciężyć przez decyzję, biorąc pod uwagę jego doświadczenie.
– Mogę Was tutaj troszkę zaskoczyć. Nie każdy może się ze mną zgodzić, ale Kasjo pomimo tego, że zabrał go melanż, ma doświadczenie w boksie amatorskim. A boks amatorski jest zupełnie inny niż boks w MMA, więc jakieś szanse wygrać ma. I jeżeli uda mu się wygrać, ja mogę być następny – przyznał.
Po gali FAME MMA 10 zawodnik po raz kolejny zabrał głos. Tym razem przyznał, że Życiński nie pokazał w tej walce tyle, ile powinien.
– Oglądałem tę walkę, jednak myślałem, że jeśli ktoś trenuje sam boks olimpijski, to pokaże coś więcej. Ten gość ma 60 walk amatorskich. On był w kadrze narodowej, więc moim zdaniem powinien pokazać trochę więcej. Trzeba umieć przegrywać. Teraz musi przekuć porażkę w sukces i odpowiednio ukierunkować wkurwienie.
- Alan atakuje Pasternaka! Krytykuje jego występy w klatce
- Minister Sportu atakuje kibiców Legii! Obwinia ich o problemy klubu: “Tępa ta Żyleta”
- Mamed Khalidov zawalczy o pas KSW? “Gdybym wygrał, to…”
- Sarara wskazał wyraźnego faworyta w walce Szpilka vs Wrzosek! “Nie wierzę, że…”
- Juras krok od zostania gangsterem? Szczere wyznanie byłego zawodnika KSW